Autor Wątek: Odp: witamina C, pranie i choroby skóry  (Przeczytany 6134 razy)

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« dnia: Marzec 28, 2012, 21:57:43 »
Od wczoraj dziecko stosuje kwas l-askorbinowy 1/4 łyżeczki razem z naparem ziołowym: dzika róża, owoc bzu czarnego, rumianek, posłodzone miodem (bo kręci nosem): jest zarumieniona na twarzy, troche bardziej sypneło na przedramionach i w zgięciach łokciowych (azs)....detoksykacja?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 28, 2012, 22:34:32 »
A jaki proszek do prania? Ile płukań? Ja zakazuję wyjmowania moich rzeczy z pralki zanim nie przejdą przynajmniej 3 cykle płukania, oprócz oczywiście zakończonej procedury prania.

Takie wyrzuty na przedramionach pięknie mi wygasiła nalewka z korzeni pokrzywy i jaskółczego ziela z innymi dodatkami, o której pisałam w wątku http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1028.0.

Po kąpieli dokładne płukanie mydła i szamponu i jeszcze wysmarowanie olejem. Ja stosuję kupowany w aptece Balneum Baby Basic - olejek kojący, aby skóra nie wyschła za mocno. Tak narawdę to jest głównie emulsja z oleju z drobnymi dodatkami. Po wysmarowaniu się po 1-2 minutach spłukuję nadmiar prysznicem. To jest jedyny kupny kosmetyk, jaki stosuję. W zasadzie zastanawiam się, czym by to zastąpić, ale jestem leniwa.
Oprócz tego używam zwykły krem Nivea po myciu słoików do zapraw, jeśli sucha skóra mnie zbytnio irytuje. Krem Nivea nie wygaszało moich uczuleń.

Zakazałam rodzinie kupowania mi kosmetyków w prezentach i mam od długiego czasu spokój, pomimo chloru w kranie i na basenie.

Pozdrowienia :-)

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 29, 2012, 08:49:47 »
Basiu czy masz azs? Proszek Lovela. Gdyby to była wina niewłasciwego wypłukania, to sypniete byłoby całe ciało - tak na logikę.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 29, 2012, 09:12:04 »
Miewałam z powodów niezbyt mi zrozumiałych, za wyjątkiem jednej historii, gdzie były zamieszane ewidentnie pleśnie. Chemia domowa to sprawa nieomalże dziedziczna - moja mama też, jeśli rąk nie umyje mydłem po praniu lub myciu naczyń płynem to od razu ma wysypkę na dłoniach. Ja też.

Nie rzucało mi się nigdy na całe ciało, ale zaczynało się szczególnie w zgięciach łokci, na wewnętrznej stronie przedramion, potem w pachwinach i na szyi, a z szyi szło wyżej, na twarz.

Teraz przy pierwszym zaswędzeniu smaruję nalewką na jaskółczym zielu i pokrzywie z dodatkiem oleju i to pięknie wygasza problem. Próbowałam smarować listkami aloesu - nie działało. Żyworódki nie sprawdzałam.

Jak po trzecim płukaniu nadal widzę pianę w pralce, to dalej płuczę. Tak się dzieje, jeśli jest więcej grubych ręczników lub swetrów.

Ostatnio prałam w E sensitive - jest mało perfumowany.

Pozdrowienia :-)

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 29, 2012, 11:43:23 »
Basiu,
a gdybys, rzeczywiscie sprobowala tych orzeszkow pioracych :
( http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=813.0 )
Nie moge sie przelamac do bialego, bo uzywam do wybielania sode, a przy orzeszkach
nie dodaje sie niczego, ani plynow zmiekczajacych, ani wybielaczy.
Tak, ze piore w nich wszystkie kolory. Jestem naprawde zadowolona.
lub kul do prania :
( http://e-salem.pl/p126,kule-piorace-eco-laundry-ball-zastepuja-proszek-do-prania.html )
Z plynami do mycia naczyn mialam tez "sensacje" z luszczeniem sie skory rak.
W czasach, gdy mieszkalam w kraju, moglam uzywac jedynie "Ludwik".
Obecnie - tylko i wylacznie "Palmoliw orginal" - inne plyny natychmiast daja reakcje skorna.

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 29, 2012, 12:44:56 »
radzą sobie z trudnymi plamami rodem z przedszkola?

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 29, 2012, 13:06:30 »
Nawiązując do reakcji skórnych po proszkach lub chemii domowej, żonka zmieniła płyn zapachowy do tkanin.Zapach piękny wszystko dobrze do momentu spocenia się.
To cholerstwo wchodziło w jakąś reakcję z potem i czochraliśmy się okropnie. U mnie wysypało na nogach, najbardziej cierpiały moje kobietki im wysypało na tułowiu. Zapach został zużyty na ściereczki.

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 29, 2012, 13:18:39 »
Katarzyno,
z wszelkiego rodzajami plam radze sobie przed praniem.
Te z przedszkola sa rzeczywiscie najtrudniejsze  ;) :D
Ale do nich przystepuje z nacieraniem - w zaleznosci od "domyslnego" pochodzenia,
"bronia z mego szerokiego arsenalu":
(a mam tylko jedna wnuczke w wieku przedszkolnym  ;D )
kwasek cytrynowy, ocet spirytusowy, soda, denaturat, amoniak (butelka ze szklanym korkiem), boraks, aceton lub zmywacz do paznokci,eter (w buteleczce ze szklanym korkiem), woda utleniona, terpentyna + kreda, magnezja lub talk, gliceryna, benzyna ekstrakcyjna.
Ale "najpiekniejsze" sa plamy z trawy i owocow  ;D
Wywabiam je przy pomocy alkoholu lub amoniaku, zacieram woda z sola.
Nastepnie przepierka zaplamionej sztuki bielizny, i wowczas pranie.
 
aqarel,
porozmawiaj z Malzonka, moze Twoja Zone zainteresuja orzeszki piorace, piorac przy ich pomocy, nie dodaje sie zadnych plynow, proszkow, zmiekszaczy. Sa bezzapachowe.
Suszac bielizne na powietrzu, pozostaje naturalny, ale przyjemny zapach.
Finansowo - oszczednosc.

Odnosnie jakiejkolwiek "alergii", "reakcji skornych", przez cale lata nie spotkalam sie,
 i nie slyszalam od osob, o ktorych wiem, ze piora w orzechach.

Dodam jeszcze, ze swietnym odplamiaczem jest Gallseife, o ile wiem, dostepne w kraju.
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2012, 13:26:46 wysłana przez Ingwer »

Offline kasia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 476
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 29, 2012, 14:36:31 »
Plamy owocowe-po sokach itp idealnie schodzą jeśli się feralne miejsce przeleje wrzątkiem -sprawdziłam wielokrotnie na plamach świeżych lub "prawie" świeżych.kaśka

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 29, 2012, 15:07:09 »
Jest takze taki "przesad" - ktory sie wlasciwie sprawdza ...
Jesli plama z sezonowego owocu nie chce ustapic, zaczekaj do konca sezonu,
 wowczas ja wywabisz ...   ;D

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 29, 2012, 16:44:46 »
Tak, orzechy piorące, to dobra rzecz, ale stosowałam tylko do niezbyt zabrudzonych swetrów. W sumie muszę potestować na dobrze przechodzonych skarpetach z ciężkich butów lub spodniach po wycieczce do lasu.

Plamy po owocach zwykle się nieźle zmniejszają, jak zostawię ubrania na dzień w chłodnej wodzie. Ale - prawdą jest, że niektóre schodzą dopierto po wielu praniach i suszeniu na słońcu.
***

W domu nie toleruję żadnych zapachów porannej świeżości, czy tego typu wybryków. Żadnych płynów do płukania - w końcu nie po to płuczę, aby nowa chemia miała wchodzić w to miejsce.

Pozdrowienia :-)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 29, 2012, 18:58:57 »
Basiu - wątek warto podzielić, do orzechów można dodać szarego mydła.

Aqarel - olejek zapachowy ulubiony do płukanie można dodawać. taki prawdziwy - nie uczuli, Można suche pranie spryskać olejkowymi perfumami. Wszelką chemiczną świeżość proponuję zlikwidować.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: witamina C, pranie i choroby skóry
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 29, 2012, 22:49:21 »
Basiu - wątek warto podzielić, do orzechów można dodać szarego mydła.

Pierwsze życzenie spełnione, nad drugim popracuję :-)

Pozdrowienia :-)