Mam na działce dżunglę ze ślimakami.
Ślimaki nie niszczą mi: marcinków, krwiściągu, oregano, krwawnicy, słonniaków, czyli słonecznika bulwiastego, piwonii, pluskwicy, porzeczek.
Do bukszpanów dobiera się ćma bukszpanowa (to paskudztwo!), ale nie ślimaki. Ślimaki nie ruszają drzew i krzewów iglastych i z grubymi liściami, nawet borówka amerykańska nie jest zjadana, tak samo jest z jeżynami.
To może lepiej napiszę, z czego muszę zrezygnować, jesli mi się nie chce utrzymywać skopanej ziemi między roślinami: nagiertki, aksamitki, sałata, różne rośliny dyniowate, szczodrak i wiele innych.
Uff... mogło byc gorzej...
Pozdrowienia :-)