zioła odkwaszające organizm.

[halina1]

Odkwaszanie...
Palisz papierosy, żłopiesz kawę, co jeszcze?
W linku do odkwaszania dietetyczki, było o piciu wywarów warzywnych.
Swego czasu piłam według recepty Górnickiej - działają rewelacyjnie.
Ale też dostałam sztywności i bólu w kolanach, minęło ale trochę to trwalo.
To odkwaszanie musi znaleźć ujście. To zwykle jest dyskomfort.
Kto obecnie nie przerazi się i nie pobiegnie do lekarza?
Nie mam odwagi nikomu polecać niczego co oczyszcza organizm.
Zioła. Jeśli działają to najpierw oczyszczająco, przygotowują pole do dalszego działania- i  wtedy należy zacisnąć zęby.
A w naszych czasach mieliśmy obietnicę życia bez cierpień, bo tabletka..

[stukam kopytkami]

Sporo rzeczy robię nie tak Halinko. Nikt nie jest doskonały a tym bardziej ja..

A to, że piję zioła to pewnie za mało.
Palę papierosy, ograniczyłam kawę. Czasem jem tłusto.

Picie soków warzywnych jest zdrowe na pewno, ale muszą być to warzywa tak jak kiedyś pisałam ze swojej ziemi, ew. z dobrego miejsca.
Nie szprycowane chemią, bo mija się to z celem.

Poczytam o kuracjach oczyszczających, tak jak wspomniał Fresh , o Słoneckim i czas najwyższy coś wprowadzić.

[Adrian Budek]

Adrian
Od kiedy zmieniłeś swoje motto, Twoje posty są lepsze???
Gratuluję.
h

Halinko, umysł ewoluuje
Witaminkę nadal stosuję, ale nikogo nie będę bezczelnie namawiał. Każdy może sobie wyrobić inne zdanie w tym temacie i ja to szanuję.

I jak to mawiał Józef Piłsudski
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją"

[ewula K]

Adrian
Od kiedy zmieniłeś swoje motto, Twoje posty są lepsze???
Gratuluję.
h

Halinko, umysł ewoluuje
Witaminkę nadal stosuję, ale nikogo nie będę bezczelnie namawiał. Każdy może sobie wyrobić inne zdanie w tym temacie i ja to szanuję.

I jak to mawiał Józef Piłsudski
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją"

A ja mam inne powiedzonko...nota bene podpatrzone w jednym z komentarzy Pana Romana pod artykułem dr Różańskiego...a więc jest:
prawda, święta prawda i g....o prawda

[halina1]

Adrian, nie o witaminę C chodziło! Wzór , "patelnia"- twój identyfikator  zachwycał mnie.
Ale o mleko i alkohol. .

Madziu, przepraszam- pisząc nie Ciebie miałam na myśli, pisałam ogólnie.
Nie znam Cię na tyle, aby przypisywać Ci jakieś szczególne cechy, a specjalnie ujemne.

[stukam kopytkami]

Nic się nie stało Halinko, nie obrażę się