Jak chcesz, to masz kontakt do sprzedawcy nasion w USA: john małpa easywildflowers.com (małpa - to aby spamerzy go nie zatkali).
Dość spora paczuszka - jakieś 100 nasion razem z przesyłką kosztuje 30 dolarów, można przesłać przez PayPal, wtedy przekaz jest dość tani.
On obiecuje, że nasiona są przechowywane w szczelnych pudełkach w zamrażarce i nie są suszone. Kontakt tylko po angielsku.
Albo - zaczekaj do wiosny, to zobaczymy, co wyrośnie z zeszłorocznych paczuszek.
Pozdrowienia :-)