Ktoś polecił mi krople Rescura jako doraźny środek uspokajający przy takim ogólnym roztrzęsieniu na skutek silnego stresu. Szukałam czegoś, co pomoże na stres i drżenie rąk, ale bez wpływu na koncentrację i bez działania usypiającego. Krople niestety są dość drogie i nie jestem szczególnie przekonana.
Skład: wodne ekstrakty roślinne: Helianthemum nummularium, Clemantis vitalba, Impatiens glandulifera, Prunus cersaifera, Ornithogalum umbellatum + woda i gliceryna.
Co sądzicie o tym składzie? Faktycznie można się po tym spodziewać jakichś rewelacji czy szkoda kasy?