Ja mam normalnie okres 4 tygodnie +-1 tydzień, krwawię tydzień, ale mnie nic nie boli i nie mam problemów z samopoczuciem. Ot, muszę mieć zaopatrzenie pod ręką i nie kąpać się w każdej wodzie, tylko w czystej.
Ja bym radziła zacząć od Klimuszki i jego mieszanek dla kobiet. Na pewno przydatna jest ruta, nagietki, krwawnik, przywrotnik, skrzyp, pokrzywa i kora kaliny. Jeśli są problemy z nerkami to trzeba wyciąć rdesty z mieszanek, a dołożyć wiązówki lub mącznicy. Byłoby dobrze mieć własnie siedmiopałecznik, bo on też hamuje krwawienia i czyści nerki, ale jego nie ma w sklepach i trzeba zbierać samodzielnie.
Do jedzenia warto dodawać dużo tymianku lub innych tymiankopodobnych przypraw, bo są rozkurczowe.
Pozdrowienia :-)