Autor Wątek: Kryształ Górski (światło życia)  (Przeczytany 3792 razy)

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Kryształ Górski (światło życia)
« dnia: Listopada 15, 2011, 22:29:37 »


Kryształ Górski (światło życia)

http://docs5.chomikuj.pl/394105330,0,0,Krysztal-gorski.doc
Karl von Reichenbach, znany niemiecki uczony żyjący pod koniec XIX wieku, odkrył związane z formami krystalicznymi zjawisko, które nazwał neoenergią. Odkrycia tego dokonał, badając reakcje ludzi chorych i zdrowych na kryształy. Zanurzał kryształ w szklance wody na co najmniej kwadrans. Potem dawał badanej osobie - a byli to studenci - do spróbowania wody zwykłej i "uzdatnionej" kryształem. Badani mieli stwierdzić, czy wyczuwają jakąś różnicę w smaku.
Rezultat był zaskakujący. Prawie wszyscy studenci zauważyli różnicę w smaku. Najwyraźniej wyczuwali ją ci, którzy cierpieli na jakieś dolegliwości. Czuli oni mrowienie w rękach i w głowie już wtedy, gdy brali do rąk szklankę z "uzdatnioną" wodą. Po pewnym czasie informowali uczonego, że odzyskali zdrowie. Picie wody, w której kąpały się kryształy, pomagało wyzdrowieć chorym na zapalenie gardła, miewającym migreny i uskarżającym się na różne dolegliwości gastryczne.
Von Reichenbach przeprowadził setki takich doświadczeń. Ich wyniki zaprezentował w książce pt. "Badania fizyczno-fizjologiczne", wydanej w 1850 roku w Wiedniu. Udowadniał w niej, że kryształy emitują najbardziej intensywną energię wzdłuż swoich osi. Emanacja z dwóch końców kryształu oddziałuje zarówno na wodę, jak i na ludzi. Działanie to jest zawsze z jednego końca silniejsze. Ci, którzy dotykają minerału, stwierdzają, że czują, jak z jednego końca kryształu wypływa łagodny, miękki i ciepły strumień "powietrza", z drugiego zaś - chłodny, ostry i nieprzyjemny.
Była to oczywiście energia, a nie powietrze, ale w ten właśnie sposób uczestnicy eksperymentów opisywali swoje wrażenia. "Jak dotychczas stwierdziliśmy - pisze Reichenbach we wnioskach kończących jego pracę - że nie mamy tu do czynienia z właściwościami materii jako takiej, lecz jej formy i kształtu."
Istnienie neoenergii potwierdzają nie tylko współcześni radiesteci, ale i fizycy.
Nie ulega więc wątpliwości, że kryształy mają właściwości energetyczne. W tradycjach ludowych wielu narodów były one źródłem energii leczniczych i stymulujących psychicznie. Nerwicowcom kryształ noszony na gołym ciele na pewno nie zaszkodzi, a jest zdrowszy od pigułek szczęścia i innych produktów farmaceutycznych.


http://docs5.chomikuj.pl/394105330,0,0,Krysztal-gorski.doc
Ten kamień przypomniał mi opowieści Indian wierzących, że poszczególne kryształy to żyjące istoty,
Każdej nocy rozmawia z nim, jak z przyjacielem. Dzieląc się swoimi troskami i radościami.
Indianin wierzy, że to nie tylko on wybiera kamień, ale też kamień wybiera jego.
Kryształ górski noszony przy sobie chroni swego właściciela przed chłodem, Nie mówię tu tylko o zimnie natury meteorologicznej, dotyczy to również chłodu serc ludzkich.
Ten kamień położony na lub pod poduszką, zsyła spokojny sen i odgania koszmary sprawiając,
że rano budzimy się wypoczęci, radośni i szczęśliwi.
Kryształ górski był zwany również kamieniem Magów.
To z niego początkowo wyrabiano kryształowe kule do przepowiadania przyszłości.
Kamień ten ma szczególną właściwość zwiększania chęci poznania i wzbudzania naszej intuicji.
Dawniej wierzono, że jest on zamarzniętą w magiczny sposób wodą,
stąd kryształ z greckiego - oznacza lód.
Lecz nie oznaczało to chłodu lecz czystość intencji, myśli i działań.
Swoim działaniem energetycznym dysponując całym spektrum barw rozbija skostniałe struktury,
oczyszczając je z tego co złe, brudne, stęchłe i zakurzone.
Doskonale nadaje się jako odpromiennik jonizacji urządzeń elektrycznych, takich jak:
radio, telewizor, czy ekran komputera.
Najbardziej polecam do tego tak zwane “szczotki”, czyli fragmenty rozłupanych krystalicznych geod.
Jest niezastąpiony również przy zagłuszaniu, lub jak kto woli uginaniu,promieniowania żył wodnych.
Ma właściwości wspomagające i lecznicze przy:
zawrotach głowy, biegunce, chorobach oczu, tarczycy, krwotokach, kłopotach z błędnikiem.
Ponad to ma działanie przeciwbólowe.
Odpowiada czakrom dłoni, przez co wspomaga działania bioenergoterapełtyczne.

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192