Autor Wątek: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych  (Przeczytany 1912 razy)

Offline 44

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 220
Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« dnia: Sierpień 20, 2021, 16:03:15 »
Tak się trochę zastanawiam na pewnymi faktami. Chodzi o to że b. dużo chorób czy dolegliwości skórnych, jak grzybice, czyraki, opryszczka itp. są wywoływane przez różne bakterie, wirusy, grzyby, pleśnie etc. I aby je wyleczyć szuka się ziół antybakteryjnych, antywirusowych itd. dostosowanych do konkretnych rodzajów mikrobów. A jak wiadomo nie istnieje taki mikrob, który przeżyłby w spirytusie ok. 96%.
To czy nie można by użyć właśnie spirytusu do leczenia wyżej wymienionych dolegliwości?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11062
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 20, 2021, 23:18:33 »
Spirytus degeneruje białka - tak to działa. Na dłuższą metę nie można go za długo stosować, wystarczy na ten temat porozmawiać z lekarzami, którzy dużo dezynfekują sobie ręce.

Ale - spróbować można, środek w miarę tani i dostępny, jednak, jeśli nie pomoże, lub zaszkodzi, to lepiej sobie odpuścić.

Jeśli się łuszczycowe wypryski potraktuje czystym spirytusem to istnieje spore prawdopodobieństwao, że pomysłodawca zostanie skrzywdzony przez chorego ;-)

Na przykład, wirusy są pasożytami wewnątrzkomórkowymi i, żeby sie do nich dobrać trzeba by było najpierw zniszczyć zakażone komórki. Wybiórczo potrafi to robić nasz układ odpornościowy, zabijając komórki zakazone razem z zawartością i zostawiając w spokoju komórki zdrowe.

Wiadomo, że spirytusowych środków dezynfekcyjnych, na przykład jodyny nie używa się na rany, bo piecze, ale też i pogłębia ranę. Używa się je tylko do dezynfekcji skóry dookoła rany.

Grzybica, to jeszcze inny problem, bo skóra jest przerośnięta grzybnią. Spirytus nie dojdzie do głębszych warstw skóry, prędzej to zrobią olejki eteryczne, bo one się rozpuszczają w tłuszczach i mają większą szansę na przenikniecie do głębszych warstw skóry.

Pozdrowienia :-)

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1061
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 21, 2021, 17:46:57 »
To czy nie można by użyć właśnie spirytusu do leczenia wyżej wymienionych dolegliwości?
Prędzej zniszczysz sobie skórę niż te mikroby. Zresztą idąc takim tokiem myślenia, to równie dobrze możesz sobie tę skórę wypalić czymkolwiek. Jednym słowem, to jak wylanie dziecka z kąpielą.
Zresztą np. przecieranie twarzy spirytusem przy trądziku młodzieńczym tylko pogłębia dolegliwość, o czym niejedna osoba się przekonała doświadczalnie. Trądzik jest spowodowany przez bakterie. Córce bardzo pomagał antybiotyk, ale jak tylko go odstawiała, to trądzik zaraz powracał. Tak więc musiała by go łykać wiecznie, o ile bakterie by się na niego nie uodporniły, a pewnie by tak było. Prawdziwy problem nie leży bowiem w tych bakteriach, ale w tym, że z jakiegoś powodu organizm sam nie potrafił sobie radzić z ich nadmiernym namnażaniem. Za to odpowiedzialne są hormony i być może coś jeszcze...
Twój sposób myślenia jest bardzo prosty, a to tak nie działa ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2021, 17:51:37 wysłana przez qwerta »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11062
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 21, 2021, 18:50:19 »
Zresztą np. przecieranie twarzy spirytusem przy trądziku młodzieńczym tylko pogłębia dolegliwość, o czym niejedna osoba się przekonała doświadczalnie.

Potwierdzam, sprawdzałam na własnej skórze. Pod wysuszonym naskórkiem pryszcze jeszcze lepiej mi rosły, niż bez różnych spirytusów  ;-)

Pozdrowienia :-)

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 854
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 22, 2021, 07:54:52 »
Z trądzikiem czy wągrami nie miałem problemu za młodu ,ale teraz od kilku miesięcy pryszcze na twarzy pojawiają mi się masowo  - jak z nimi walczyć ? Używałem do dezynfekcji spirytusu ze złotym wąsem , twarz myłem szarym mydłem a pryszczy przybywa .

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1061
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 22, 2021, 16:11:33 »
@Wacek - musisz znaleźć przyczynę. Może to jakieś zmiany hormonalne, a może alergia lub nietolerancja pokarmowa albo się czymś podtrułeś.
U mnie na pryszcze typu trądzik pomaga olej z wiesiołka (stosowany wewnętrznie) i jego działanie jest bardzo wyraźne już po miesiącu zażywania. Jednakże ja go zażywałam z powodu objawów PMS (okazał się niesamowicie skuteczny), więc wątpię, aby to zadziałało u mężczyzny ;)
W każdym razie przemywanie spirytusem to bym sobie darowała, bo on powoduje podrażnienie, wysuszenie i w efekcie przyspieszone rogowacenie naskórka, co z kolei zatyka ujścia gruczołów łojowych skutkując powstawaniem pryszczy. Tu trzeba odwrotnego działania, tzn. zmiękczania i nawilżania. Polecam maseczki z siemienia lnianego, nawilżanie dobrej jakości żelem aloesowym lub miodem manuka (o ile nie masz na nie alergii) i na to olej lniany, żeby zatrzymać wilgoć. Warto wymieszać olej lniany ze zmielonym na pył, suszonym rozmarynem. To przedłuża świeżość oleju i jednocześnie działa leczniczo na skórę. Warto też wcisnąć do tego oleju wit.A+E. Olej lniany kupuj taki tłoczony na zimno w butelce z ciemnego szkła i po otwarciu trzymaj w lodówce.
 Nawilżanie i natłuszczanie stosuj po każdym umyciu. Pilnuj częstego zmieniania ręczników i poszewki na poduszkę.
Niestety, takie trądzikowe pryszcze na ogół spowodowane są przez jakieś przyczyny wewnętrzne i sama pielęgnacja może nie być wystarczająca
« Ostatnia zmiana: Sierpień 22, 2021, 16:18:29 wysłana przez qwerta »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11062
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 23, 2021, 09:52:29 »
Quwerta ma rację.

Najprościej wydusić takiego starszego pryszcza i zobaczyć, co jest w środku: jeśli białe i tłuste, to trądzik, jesli przezroczysty płyn, to trzeba szukać innej przyczyny z meszkami włącznie. Meszki to taka wredota, że w gacie wejdzie i użre bez ostrzeżenia, w odróżnieniu od komara.

Od siebie dodam, że teraz jest do zbioru i do picia do oporu uczep - liście, kwiaty, owoce, możesz spróbować dodać krwawnik.
Uczep to typowy środek odczulajacy i odtruwający, na dodatek herbata z uczepem jest po prostu smaczna.

Fajnie odczula wyciąg olejowy z melisy + gęsta nalewka z wąkrotki na wódce zewnętrznie. Wystarczy po umyciu umoczyć palec i posmarować.

Pozdrowienia :-)

Offline Wacek

  • stary winiarz Białystok
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 854
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 23, 2021, 11:21:45 »
Dzięki za rady - więc mam trądzik , spróbuję aloesu .

Offline 44

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 220
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 08, 2021, 15:04:20 »
Czyli wszystko wskazuje, że przyczyną trądziku nie są bakterie.

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1061
Odp: Rozważania na temat leczenie chorób skórnych
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 08, 2021, 15:59:15 »
@44 - bezpośrednią, wtórną przyczyną są (dlatego pomagają antybiotyki), ale nie pierwotną (dlatego po odstawieniu antybiotyku problem szybko powraca). Jakieś nieprawidłowości w organizmie (zwykle zmiany hormonalne) albo czynniki zewnętrzne (np. zła pielęgnacja) powodują, że te normalnie bytujące na skórze bakterie zaczynają się nadmiernie mnożyć
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2021, 16:03:59 wysłana przez qwerta »