General Category > Zwierzęta

myszy i spółka

(1/1)

Lutka:
co z ziół można zastosować do odstraszenia w piwnicy myszy i ich pobratyńców (piwnice posprzątane, zdezynfekowane, a nadal gryzonie są)

qwerta:
Mi kiedyś wlazły do mieszkania jakąś dziurą w ścianie, która była wokół rury odpływowej, to wyłapałam je do wiaderka. Wysokie wiaderko, które od wewnątrz ma gładkie ścianki, na dno jakiś przysmak, postawić w miejscu, gdzie najczęściej grasują i od zewnątrz dać coś, po czym mogłyby się wspiąć, żeby wejść do tego wiadra. Myszy wpadną do środka i nie będą umiały wyjść. No ale nie wiem jak to jest z piwnicą, bo tam to pewnie będzie ciągły napływ kolejnych z zewnątrz. Słyszałam o odstraszaczach ultradźwiękowych, ale nie wiem czy to działa. Ja bym po prostu zatrudniła jakąś łowną kotkę

Alinge:
Lutka, jako  włascicielka uparcie walcząca z myszami, kunami, twierdzę,  że ze wszystkich pomysłów które używałam, jedynie żywołapka dała radę.
Zywołapki  można kupić w każdej castoramie czy w tej zielonej. Do środka  włożyć należy jakiś smakołyk i sama się przekonasz,  jak gładko towarzystwo można za daleki płot wyprowadzić .

Odstraszacze itp pomysły nie sprawdzają się, te stworzenia bardzo łatwo się do nich przyzwyczajają.

Pzdr :-)

Niko107:
Mi pomógł olejek miętowy(kropienie miejsc ich wędrówek)-trochę droga metoda,ale dla mnie skuteczna

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej