Autor Wątek: Prośba o pomoc w znalezieniu publikacji na temat śledziennicy  (Przeczytany 1199 razy)

Offline Wiktor1

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Prośba o pomoc w znalezieniu publikacji dr Różańskiego

Dzień dobry!
Moja zona (46 lat) ma bardzo rzadki nowotwór, tutaj w Szwajcarii nazwali go black box. Od czasu pojawienia się choroby, w dwóch cyklach podawana była herbata ze śledziennicy (podczas radioterapii, oraz kilka miesięcy temu).

W kwietniu 2021 roku został wykryty u niej rzadki nowotwór pęcherza typ: plasmacytoidalny minumum pT2a G3 pN0 cM0. W czerwcu została wykonana pomyślnie operacja w celu usunięcia pęcherza i wstawienia tymczasowej urostomi , która miała być usunięta po wykonaniu rekonstrukcji pęcherza. W trakcie operacji zostały pobrane próbki, które pokazały, że nowotwór przeniósł się do mięśni miednicy. W lipcu zona przeszła 6 tygodni radioterapii. Następnie zostały wykonane badania MRI – pierwsze zaraz po naświetleniach a drugie w połowie października. Nie stwierdzono jakiejkolwiek obecności nowotworu. W listopadzie żona przeszła covid i dość długo leżała w łóżku. Pojawił się silny ból w dolnej części pleców. W połowie grudnia lekarz prowadzący zleca badanie neurologiczne, stwierdzone zostają lekkie zmiany artretyczne. Podawane są leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Żona zostaje wysłana na fizjoterapie. Bol się nasila i po wizycie w SOR zostaje wykonane badanie CT – które pokazuje ze nowotwór znajduje się na wątrobie oraz na ścianie zewnętrznej brzucha. Od tego czasu (tj piątku 4.02.2022) zostaje pod opieka lekarzy w szpitalu. Kilka dni temu został zrobiony dren na wątrobie w celu udrożnienia jej. Prognoza to 8 do 9 miesięcy bez jakiegokolwiek leczenia.
Plan leczenia: 4 do 6 cykli chemioterapii lekami GEMCITABINE oraz CISPLATIN. Następnie immunoterapia lekiem AVELUMAB. Chemioterapia zaczyna się dzisiaj.

Chcielibyśmy podawać śledziennicę podczas chemioterapii, jednak potrzebne nam są publikacje badan, które można by było przedstawić specjalistom z oddziału medycyny alternatywnej. Taki team znajduje się na terenie ogromnego szpitala w Bernie. Onkolog powiedział ze można z nimi przedyskutować ewentualne podanie jakiś ziół w trakcie chemioterapii. Czytałem kiedyś ze dr Różański wykonywał badania in vitro ze śledziennica i podobno śledziennice można stosować razem z chemioterapia.

Na chwile obecna znalazłem tylko jedna zagraniczna publikacje:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26428258/

Prosilbym rowiez o sugestie co jeszcze mozna podawac w trakcie chemioterapii oraz zaraz po niej.

Drodzy forumowicze proszę o pomoc.
« Ostatnia zmiana: Lutego 10, 2022, 16:19:55 wysłana przez Wiktor1 »

Offline Pragmatyk

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 977
    • Plantacja Choinek Rezerwat Bobra
Odp: Prośba o pomoc w znalezieniu publikacji na temat śledziennicy
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 10, 2022, 21:05:18 »
Śledziennica i jej stosowanie w fitoterapii jest opisana tu:
https://rozanski.li/1683/ziele-sledziennicy-herba-chrysosplenii-w-praktycznej-fitoterapii/

Skutki uboczne radio i chemioterapii łagodzą:

- lakownica
- twardnik
- wrośniak
- jeżówka purpurowa
- pępawa
- żywotnik

Wzmagają działanie radioterapii i chemioterapii:
- kozieradka
- wyciąg z młodych szyszek modrzewia
- obrzan
- traganek
- witania

Działają proapoptycznie:
- złocień maruna

Wzmacnia, dając energię do mobilizacji organizmu i przywraca funkcje szpiku:
- chaga

To tak na szybko.
Zastanawia mnie to powstawanie nowych ognisk nowotworu...


« Ostatnia zmiana: Lutego 10, 2022, 21:36:25 wysłana przez Pragmatyk »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Prośba o pomoc w znalezieniu publikacji na temat śledziennicy
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 10, 2022, 22:39:43 »
Kiedyś Gumppek mi przysłał artykuł, w którym autor przekonywał na podstawie badań, że komórki nowotworowe przenoszą się z krwią i osadzają się tam, gdzie są nieprawidłowe wycieki spowodowane nieszczelnymi naczyniami krwionośnymi. Z tego by wynikało, że wszelkie środki stabilizujące naczynia krwionośne będą przeciwnowotworowe. W zasadzie tak działają surowce antocyjanowe z wszelkimi czarnymi jagodami na czele.

Czy śledziennicę można stosować w czasie chemioterapii? Ja nie wiem, to jest sprawa do oceny między lekarzem prowadzącym i fitoterapeutami. Na przykład, jesli się stosuje terapię oksydacyjną, to nie należy podawać antyoksydantów. Ale, na przykład przy naświetlaniach, ochrona skóry za pomocą oleju rokitnikowego może mieć sens.

Niestety, badania in-vitro nie zawsze są sensowne, nawet, jeśli sa obiecujące. Na przykład: olejki eteryczne są -bójcze - to wie każdy. Ale, ilości wdychane z inhalacją nie sa zabójcze dla bakterii i wirusów, ale jednak coś się dzieje. A wiec pobudza się rozrost tkanki limfoidalnej, z której różne -cyty biorą się za mikroby.

Bezpieczną zasadą jest, by stosować zioła pomiędzy cyklami chemii, tak, by same trucizny zostały w większości wydalone lub rozłożone.

Wniosek: jeśli masz fachowców koło siebie, to ich wysłuchaj i rozważ ich opinię. Z tego, co piszesz macie mało do stracenia. Może się uda?

Pozdrowienia :-)

Offline Pragmatyk

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 977
    • Plantacja Choinek Rezerwat Bobra
Odp: Prośba o pomoc w znalezieniu publikacji na temat śledziennicy
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 11, 2022, 00:19:14 »
Masz rację Basiu że uszczelnienie naczyń to jeden z kierunków w ziołowym zwalczaniu nowotworów - zapobiega przerzutom.

Wracając do śledziennicy - jedno ziółko, choćby najbardziej wartościowe nie jest w stanie skutecznie przeważyć szali na stronę życia. Aby choć w znacznym zakresie osiągnąć sukces trzeba wytoczyć wszystkie możliwe "działa":

Po pierwsze powstanie nowotworu ma swoją przyczynę. Trudno ją znaleźć do tyłu, ale zmieniając diametralnie styl życia mamy dużą szansę, że jednocześnie wyeliminujemy tę praprzyczynę (i tu dopisałbym suplementację wszelkich możliwych niedoborów, plus zadbanie o integralność jelit i właściwą florę a także wspomaganie leczenia odpowiednią dietą)

Druga kwestia to ochrona przed skutkami ubocznymi leczenia (można stosować zioła osłaniające przed negatywnym wpływem naświetleń i chemii na zdrowe komórki)

Trzecia to ziołowe wzmacnianie działania zastosowanej terapii lekowej (tu konieczne jest przeanalizowanie składu ziół i ich interakcji z zastosowanymi lekami, aby nie działały przeciwnie)

Czwarta to aktywne zwalczanie komórek nowotworowych metodami alternatywnymi (złocień maruna, L-glutamina, zioła bogate w miedź... i co tylko przyjdzie do głowy, poza okresami działania chemioterapii - przerwa od 3 dni przed i 7 dni po, lub każdy inny protokół zlecony przez "chemika").

Piąta wreszcie to szczelność naczyń krwionośnych, którą jednak trudno osiągnąć w trakcie chemioterapii i naświetleń, ważne jednak aby możliwie szybko po zakończeniu leczenia instytucjonalnego zadbać o ten aspekt.

Szósta, to reagowanie zmasowanym atakiem na wszelkie przerzuty - jeśli się da, to już na etapie komórkowym.

Siódma, ale chyba najważniejsza - ogromne wsparcie z każdej możliwej strony, aby najmocniejszym punktem obrony stała się psychika chorej.

Życzę powodzenia.