Czy ktoś orientuje się w temacie cholestazy ciążowej? Szukam ziół, które by mi pomogły, ochronić dziecko przede wszystkim, wspomóc wątrobę. Wiem, że ostropest na pewno.
Znalazłam jakąś stronę z kilkoma podpowiedziami
http://zioladobrenawszystko.pl/choroby-kobiece/cholestaza-wewnatrz-watrobowa-ciezarnych-samoistna-zoltaczka.html , ale jej nie ufam - np. zalecają tu, żeby dieta była bogata w cebulę i kapustę, a skądinąd wiem, że w diecie wątrobowej wszelkie warzywa kapustne są zabronione. Swoją drogą, w ostatnim czasie, zanim dowiedziałam się, że mam cholestazę, wcinałam kiszoną kapustę aż miło, b. dużą ochotę na nią miałam.
W tych przepisach wymieniona jest też np. szałwia czy dziurawiec, co do których wiem, że są absolutnie wzbronione w ciąży. W zwiazku z tym, wiarygodność ww.linku spadła drastycznie i nie będę zeń korzystać. Czy ktoś umiałby pomóc, doradzić zioła, które nie zaszkodza dziecku? Jestem w 37 tygodniu ciąży.