Pewnie moduł sprężystości na zasadach ogólnych ale gdyby pozaglądać głębiej w reologię materiałów nagle dowiadujemy się o wielu innych właściwościach materiałów , nie tylko metali np. pełzanie czy relaksacja. Spędziłem ładnych parę lat na tego typu badaniach podstawowych. Z mojego punktu widzenia tytan nigdy nie będzie bezpieczny, ze względu na domieszki technologiczne różnych dziwnych związków. Jego lekkość, wytrzymałość i sposób rozprowadzania ciepła jest w przypadku patelni jedyną zaletą, oprócz fajnie kojarzącej się nazwy i kontekstu zaawansowanej technologii.
Pokrycia tzw ceramiczne to kolejny wytrych marketingowy w opozycji do teflonu i w rzeczy samej są prawie tożsame. Typowe, klasycznie pojęte pokrycia ceramiczne dotyczą dawniejszej produkcji zwykłych garnków, rondli czy patelni stalowych pokrytych emaliami np. z polskiego Olkusza.Te wydają się być całkiem niezłe z punktu widzenia wprowadzania zanieczyszczeń.
Istnieją tzw. prawie bezpieczne stopy stali nierdzewnej, które wydają się mieć najmniejszy współczynnik reakcji z ogromną ilością kwasów i soli organicznych istniejących w obrabianym pożywieniu.
Tego typu wybór dotyczy jednak sprzętu w zakresie cenowym dość daleko poza zasięgiem zwykłego Kowalskiego.
Tak przy okazji chodzi mi po głowie mała patelka z prawdziwej blachy miedzianej do użycia raz w tygodniu. Miałoby to kilka fajnych uzasadnień zdrowotnych dla niektórych. No i spróbujcie kupić taką. Pod tą nazwą czekają zupełnie inne niespodzianki.