Basiu, bardzo dziękuję, używam tylko Octenisept, no i mydło Barwa, mam wrażenie, że z dnia na dzień ręka + okolice, odzyskują sprawność, przedwczoraj podczas akupunktury, lekarz zaaplikował mi nić w dodatkowy punkt, żeby nerwy i naczynia krwionośne aktywować i odżywić (przypomnę tylko, że na wschodzie akupunkturę się studiuje
ten link, który przesłałaś, za dużo tego, muszę normalnie żyć, nie mogę zamienić się w "czarownicę" i szukać aż tylu ziół i rozwiązań, potrzebuję prostych rozwiązania, samo przygotowanie soków i mycie prasy zajmuje mi sporo, a to tylko sok warzywny, a gdzie reszta
małego zabrali dziadkowie na wieś, więc mam 2 miesiące dla siebie
W ciągu kilku dni dowiem się czy coś znaleźli w węzłach chłonnych, acz ... wydaje mi się, że nawet jeśli znajdą ... ja już zdania nie zmienię, za bardzo się boję, że radio- może indukować wznowy (swoją drogą, ciągle nie rozumiem, dlaczego widzę u lekarzy tyle kobiet ze wznowami ...)
probiotyki już są, od dziś, ogórki i kapusta kiszona również wróciły na stół
nie wiem, co zrobić z nabiałem, nie mam zdania, wciąż nie umiem wyrobić sobie własnego zdania na ten temat, więc jem twaróg sporadycznie
krew badałam w Niemczech, nic tam złego nie ma, standard dla Polaków, metali ciężkich również, tylko w moczu pojawiły się ciałka ketonowe, ale sądzę, że to wynik drastycznej zmiany diety, powtórzę badania w tym tygodniu, sądzę, że mocz powinien się ustabilizować, cukrzycy nie mam, sprawdziłam w panice
germańskie historie czytałam ... powiem tak jak dziecku, które pyta mnie czy istnieją kosmici ... odpowiadam: "nie wiem, nie spotkałam jeszcze"