Aktualnie jestem na etapie zażywania nalewki na złotym wąsie ukierunkowane na dychawicę oskrzelową/astmę. Z czystej ciekawości. Od kilku dni. Po dwóch dniach zaobserwowałem stopniowe pogorszenie kondycji moich oskrzeli, częściej miewam szmery, chociaż oddycha mi się nadal całkiem dobrze. Astmę leczę sobie po swojemu od paru lat z dobrym skutkiem, czasem się objawia sama, a czasem śpi. Teraz się przymierzam do odwiedzenia spirometru, ale najpierw poprawię kondycję fizyczną (brakuje czasu na sport).
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Ogólnie roślinka bardzo ładna i niewymagająca, ma szybki odruch fototropizmu. I lubi wodę.