Poczytaj sobie więcej w tym dziale.
Szczególnie pomysły Janka są oparte na tym, że oleki wchodzą nie tylko w skórę, ale i głębiej.
Na zdrowy rozum przez skórę jest bliżej do stawów i mieśni, niż przez przewód pokarmowy.
Czy to jest bezpieczne? Jak zwykle, wszystko zależy od dawki.
Czy od natarcia nóg będzie uspokojenie? Ja bym tego nie wykluczyła. Przecież po wymoczeniu i nagrzaniu stóp człowiek ogółem się uspokaja.
Spróbuj, niczym nie ryzykujesz, tylko rozcieńcz w oleju, by nie podrażnić skóry.
Pozdrowienia :-)