Kosmetyki z kurkumą są świetne, maseczki wybielają, łagodzą, przyspieszają gojenie. Widmo poplamionej na żółto skóry rozwiewa jednak obietnica, że jeśli się postarasz, domyjesz wodą.
Gorzej ma się sprawa z białymi blatami, wanną z tworzywa itp. Plamy żółte nie reagują na żadne spirytusy, isopropanole, mydło, sodę - kto to przeżył, to wie o co chodzi.
Spokojnie, wystarczy polać octem, kurkumina żółty barwnik rozpada się w kwasach, znika. Z tego powodu nie można zrobić kurkumowego toniku do twarzy.