Kochani, potrzebuję pomocy, bo to zbyt poważny problem. Moja siostra, młoda dziewczyna (36lat) ma guz w macicy. Prawdopodobnie jest rakowy. Pisze prawdopodobnie, gdyż każą jej poczekać z badaniem, ponieważ cały czas ma krwawienie... bez przerwy od pół roku. Do tego ma cystę w głowie, która powoduje ogromne bóle głowy i bardzo wysokie ciśnienie , tak wysokie, ze lekarz daje jej 3 lata życia, jak nie przyjmuje leków to na tzw. spięcia w mózgu. Do tego wszystkiego ma przepuklinę kręgosłupa, umieszczona tak paskudnie, ze chociaż kwalifikuje się do zabiegu, to lekarze odwlekają , bo ma 50% na to , że zostanie na wózku, bo znajduje się bardzo blisko rdzenia. Leków przyjmuje tonę, począwszy od tych na nadciśnienie, coś na guza w macicy tez dostaje, stosuje plastry z morfiny i jeszcze jakiś silny lek przeciwpadaczkowy. Nie funkcjonuje teraz normalnie.... Czym mogłabym jej pomóc? Czym ja wzmocnić ? Co jej podać , by choć trochę pomogło, bo od tych leków czuje się coraz słabsza i bardziej chora...