Autor Wątek: problem z pachwinami  (Przeczytany 13576 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 11, 2011, 10:13:31 »
Na nadmierne pocenie się do picia może dobry być rumianek i do obmywania szałwia.
Powodzenia :-)

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 11, 2011, 12:09:23 »
do obmywania i do picia  szałwia + pokrzywa.
Coś mi świta też wywar z suszonych liści orzecha włoskiego.

Offline kerovyn

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 69
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 30, 2013, 13:52:56 »
Przeglądam wątki i trafiłam na ten. To przy okazji zapytam - co na mocny świąd w pachwinie? Czasem w obu ale głownie z lewej strony .Od kilku lat mi doskwiera. Ale nie cały czas, czasem raz dziennie coś mi podrażni, czasem raz na kilka dni. NIc tam nie widać  - ani krost, ani zaczerwienienia. Pomaga Clotrimazol ale tylko na skutek. Nie wiem skąd mi sie to wzięło. Ale dość intensywnie. Czasem jak zacznę drapać (bo nie sposób się powstrzymać, to mam ochotę wbić pazury w skórę. Bieliznę od lat noszę klasyczną bawełnianą, ciuchy raczej przewiewne i też naturalnych włókien.  Dermatolog "nic nie zobaczył" a na eksperymenty typu "a moze to zadziała" nie mam ochoty. Wolę ziółka :)

Offline EAnna

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 39
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 30, 2013, 21:52:49 »
Bieliznę od lat noszę klasyczną bawełnianą, ciuchy raczej przewiewne i też naturalnych włókien. 
Może jesteś uczulona na nici. Zwykle zrobione są ze sztucznych włókien.
Spróbuj bielizny bambusowej ale sprawdź te szwy. Poza tym proponuję dodatkowe płukanie z małym dodatkiem octu.
Nawet śladowe ilości środków piorących zmienią pH Twojego potu, co może podrażniać delikatną skórę.
Pozdrawiam
EAnna

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 30, 2013, 23:19:37 »
Obecnie jest taka temperatura, że można przetestować nienoszenie majtek, aby wykluczyć kontakt z niedopłukaną bielizną. Ja puszczam pralkę na płukanie zwykle 3 razy, a jeśli ciągle woda się pieni, to płuczę do skutku. Mi uczulenia łagodzi po pierwsze porządne umycie i wysuszenie podrażnionej skóry, a potem na to smarowidełko z wiosennej wiązówki, jaskółczego ziela i korzeni pokrzywy z olejem z oliwek lub innym niezasychającym.

Myślę, że można to zastąpić innymi środkami. W końcu dermatologia od szamaństwa praktycznie niczym się nie różni ;-)

Pozdrowienia :-)

Offline kerovyn

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 69
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 31, 2013, 07:00:26 »
Dzięki za podpowiedzi  :)No to spróbuję bambusa i zamiast do pralki jakiś czas popiorę ręcznie w "Białym Jeleniu". Od trzech lat śmigam do pracy rowerem 8 km w jedną stronę, a że lubię szybko jeździć to na ogół się trochę spocę. Może od tego kręcenia nogami trochę tam obcieram? Może należałoby od razu po przyjeździe zmienić bieliznę? a nie czekać do końca pracy w lekko wilgotnej? To może mieć jakiś wpływ? Mam takie specjalne spodenki rowerowe z wkładką antybakteryjną, ale na takie krótkie trasy nie używałam - może powinnam?

Ja generalnie chyba mam dość wrażliwą skórę, od kilkunastu lat po każdej kąpieli musiałam używać balsamu do ciała bo inaczej wszystko przesuszone i swędzące nie do wytrzymania. Jakiś czas temu okazało się, że nawet po "Kozim mleku" firmy Ziaja też mnie swędzi. To odstawiłam wszystko i kupiłam sobie szampon&płyn do kąpieli Nivea dla dzieci antyalergiczny i do tego sporadycznie  - czyli raz na tydzień używam balsamu nawilżającego - tez dla dzieci Nivea. I daje radę.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 31, 2013, 22:33:25 »
To proponuję po przyjeździe po prostu się obmyć i zmienić bieliznę. Srebro i antybakteryjność nie pomoże, jeśli to sól z potu podrażnia. Z drugiej strony te wydumane tkaniny w charakterze bielizny też nieźle uczulają, przynajmniej mnie.

Pozdrowienia :-)

Offline martelina

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 02, 2013, 13:18:34 »
witam
ja równiez proponuje żyworódke,ma duzo witamin ,ktore umozliwiaja odnowe skory.

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 04, 2013, 09:28:55 »
Dzięki za podpowiedzi  :)No to spróbuję bambusa i zamiast do pralki jakiś czas popiorę ręcznie w "Białym Jeleniu". Od trzech lat śmigam do pracy rowerem 8 km w jedną stronę, a że lubię szybko jeździć to na ogół się trochę spocę. Może od tego kręcenia nogami trochę tam obcieram? Może należałoby od razu po przyjeździe zmienić bieliznę? a nie czekać do końca pracy w lekko wilgotnej? To może mieć jakiś wpływ? Mam takie specjalne spodenki rowerowe z wkładką antybakteryjną, ale na takie krótkie trasy nie używałam - może powinnam?

Ja generalnie chyba mam dość wrażliwą skórę, od kilkunastu lat po każdej kąpieli musiałam używać balsamu do ciała bo inaczej wszystko przesuszone i swędzące nie do wytrzymania. Jakiś czas temu okazało się, że nawet po "Kozim mleku" firmy Ziaja też mnie swędzi. To odstawiłam wszystko i kupiłam sobie szampon&płyn do kąpieli Nivea dla dzieci antyalergiczny i do tego sporadycznie  - czyli raz na tydzień używam balsamu nawilżającego - tez dla dzieci Nivea. I daje radę.
Temat mam "przetary" i od siebie polecam jak wiarygodne i komfortowe: maśc cynkowo-ichtiolowa a najlepiej vitella ictamo (robie im reklame bo naprawde zasługuje , uzywaja ichtiolu bialego , który nie barwi odziezy ani nie daje typowego smrodku typowego dla ichtiollu ciemnego. Wystarczy 1, 2 razy dziennie zasmarowac narazone miejsca i nie masz problemu. Przy rozsadnym stosowaniu  jedna tuba starcza na miesiac , koszt to okolo 25 złotych.Ponadto polecam  od czasu do czasu wykapac sie w owsie i ostrożniu warzywnym.

Pozdrawiam - Fresh

Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline kerovyn

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 69
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 06, 2013, 09:29:26 »
Dzięki za podpowiedzi. Zapisałam sobie wszystko na "zaś" bo na razie jakby mi zelżało. Jak wspomniałam wyżej, odstawiłam wszelkie kosmetyki i używam tylko szamponu&płynu Nivea dla dzieciaków. Nawet już mi balsam niepotrzebny - używam tylko na dłonie, bo te jednak nurzam w rożnych proszkach, płynach do naczyń. Świądy zdecydowanie mniejsze. Po każdym spoceniu przecieram newralgiczne miejsca ;) chusteczkami nawilżanymi - też dla niemowlaków i jest jakby lepiej. Wczoraj przypadkiem trafiłam na tę stronę http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm i tak się zastanawiam czy nie stąd moje problemy?

Offline EAnna

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 39
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 06, 2013, 20:51:20 »
Po każdym spoceniu przecieram newralgiczne miejsca ;) chusteczkami nawilżanymi - też dla niemowlaków i jest jakby lepiej.
Sprawdź proszę, czy te husteczki Cię nie pieką; najlepiej na śluzówkach narządów płciowych.
Jakiś czas temu była afera z tymi mokrymi husteczkami. Okazało się, że podrażniały, uczulały i powodowały rany na skórze niemowlaków.
Pozdrawiam
EAnna

Offline kerovyn

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 69
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 07, 2013, 12:43:11 »
wycierałam się tymi chusteczkami dosłownie wszędzie ;D i jest OK :)

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: problem z pachwinami
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 07, 2013, 14:16:11 »
Trzeba patrzeć na skład, niektóre mają sls i takich oczywiście nie używamy na wrażliwą skórę.
Różnice, głupcze!