Witam Pana Janka
W tej chwili wygląda tak sytuacja, ze nie mam ani jednego wolnego weekendu. Pracuję w Krośnie, Warszawie, Wrocławiu i Katowicach. Prowadzenie zajęć na kursach, studiach dziennych, podyplomowych i zaocznych + wyjazdy poza Krosno, powodują, że nie mam wolnego dnia, nawet, żeby zorganizować warsztaty, czy kursy specjalistyczne. Stąd moja rezygnacja z Miedzyborowa, czy uczelni w Chorzowie, a także dalsze zmiany. Kilka zaczętych książek, badania, publikowanie w druku oraz codzienne, chociażby obowiązki rodzinne wymuszają inne podejście do tematu. Szczerze mówiąc kursy ogólne to ledwo liźnięcie tematu. Różne tematy są omawiane, ale nic dogłębnie. Oczywiście trzeba mieć ogólne pojęcie, aby wejść w szczegóły, tylko czy warto powtarzać takie podstawowe kursy co roku. Lepiej z przerwami, np. co dwa-trzy lata,a w przerwach warsztaty i kursy szczegółowe, np. dotyczące tylko Materia Medica G. Madaus'a, oligoplexy dra G. Madausa, albo Gemmoterapia szczegółowa, Olejki eteryczne, Surowce i preparaty naturalne wg różnych farmakopei itd., albo Medycyna naturalna wg E. Felke...
Stąd moje wycofywanie się z innych ośrodków i skupienie tylko na PWSZ w Krośnie. Dużo też trzeba zrobić w sprawie zawodu zielarza w ramach PTZiF, na to również potrzebny jest czas.