Autor Wątek: Kwas mlekowy  (Przeczytany 8875 razy)

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 08, 2017, 14:58:26 »
Witaminę B15 można nabyć w końskim sklepie. Co prawda, to tania nie jest.

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 09, 2017, 08:58:01 »
Optimus.
Ja nie wiem czy usuwa kwas ale wiem, że gdy go stosujesz po wysiłku kiedy  boli to przestaje boleć.
Tak, zaczyna działać szybciej niż w 15 min.

Stosowanie środków przeciwbólowych to najgłupsze co można zrobić!!!
Jeśli boli po treningu to znaczy że trening źle zrobiony.
Jeśli takie treningi będą się powtarzać to nie bedzie radości z trenowania i nie będzie postępów.
 Po zawodach może boleć bo włączyła sie rywalizacja i zawodnik "wykręcił" 105% normy.

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 09, 2017, 09:41:35 »
Pojawienie się kwasu mlekowego oznacza deficyt tlenu, a nie uszkodzenie mięśnia.
Co do popijania kwasu mlekowego ... :)
Cytuj
Ponieważ w doświadczeniach in vitro mleczan z kofeiną wypadał ostatecznie korzystniej, naukowcy przeszli do badań na żywych organizmach, w których poddawali szczury przez 4 tygodnie mało intensywnym, 30-minutowym treningom biegowym, podając doustnie jednej grupie zwierząt mieszankę mleczanu z kofeiną.(...)

czyli same popijanie nic nie da bez treningu oto mnie chodziło
(...)Jeśli boli po treningu to znaczy że trening źle zrobiony.
Jeśli takie treningi będą się powtarzać to nie bedzie radości z trenowania i nie będzie postępów.
 (...)

o jakim bólu mowa? jakimś zaraz po treningu czy tym  12+-6h po?
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2017, 09:52:49 wysłana przez docent »

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 09, 2017, 10:38:02 »
"Zakwasy" po wieszaniu firanek, porządki świąteczne, przemeblowanie. Zazwyczaj "zakwasy"
następnego dnia. Tu trzeba przeciwbólowe bo nie da sie normalnie funkcjonować :)

Jeśli bolało po treningu a nie boli następnego dnia to wszystko jest OK.
Jeśli bolało po treningu i boli następnego dnia, trening źle zrobiony lub źle dobrana"jednostka treningowa". Zdarz się to mi wtedy gdy, robię coś pierwszy raz i przedobrzę.



Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 09, 2017, 11:32:25 »
mnie nie boli po treningu a czuję dopiero następnego dnia  :D

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 09, 2017, 11:42:20 »
mnie nie boli po treningu a czuję dopiero następnego dnia  :D

Następnego dnia to może być dyskomfort,zmęczenie...a jak bolą mięśnie to przesadziłeś.
Chcesz za szybko, mięśnie nie sa gotowe na takie wyzwanie :) głowa chce,myśli że możne
a organizm sie broni :)

Docent spróbuj się "zakwasić" na basenie...tak by bolały mięśnie następnego dnia.
Mam nadzieję, że nie jesteś wyczynowym pływakiem bo oni to potrafią ale dla nas amatorów,
stan nieosiągalny.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2017, 11:49:46 wysłana przez aqarel »

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 09, 2017, 13:22:28 »
ale ja nie umiem pływać :'( jednak coś takiego przeczytałem http://www.trener.pl/artykul461_Zakwasy_czyli_potreningowy_bol_miesni.html?offset=0
i powiem, że dopiero jak dołożyłem sobie do pieca czyli ilość powtórzeń do momentu kiedy już nie mogę zrobić powtórzenia to zaczęły się widoczne postępy no i jedna duża micha plus dziennie ;) 

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 09, 2017, 13:52:04 »
Dałem przykład, pływania bo tam nie dołożysz sobie do pieca. Bo przy powtórzeniach zabraknie tchu
a przy braku czucia wody nie zmęczysz się, najwyżej zasapiesz z braku synchronizacji oddech-praca.
Na atlasie zapniesz cieżar i machniesz na bezdechu a poodpychasz po wykonanej serii.
Nie mam doświadczenia w budowaniu masy mięśniowej :) , która przeszkadza mi w pływaniu, bieganiu i odbieraniu telefonu.
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2017, 14:01:36 wysłana przez aqarel »

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 10, 2017, 16:57:46 »
Cytuj
Rozróżniamy dwa odmienne typy bolesności mięśni. Jeden z nich występuje
w czasie intensywnych wysiłków, a po ich zakończeniu ustępuje, drugi
natomiast pojawia się z pewnym opóźnieniem. Stąd w literaturze angielskiej
nazywany jest „delayed onset of muscle soreness" lub w skrócie DOMS.
• Przyczyn okołowysiłkowej bolesności mięśni należy szukać we wzroście
koncentracji takich metabolitów, jak fosforan nieorganiczny, nukleotydy (IMP
oraz AMP) i amoniak.
• Wprowadzenie do programu treningu nowych ćwiczeń (zwłaszcza tych,
w których dominuje praca ekscentryczna) w ciągu 6-12 godzin po treningu
wywołuje bolesność mięśni. Bolesność ta po wysiłku nasila się, a jej szczyt
przypada na 24-48 godzinę po wysiłku (DOMS). Ten rodzaj bolesności mięśni
prawie zawsze towarzyszy zawodnikom w pierwszych wysiłkach po kilkutygodniowej
przerwie w treningach lub osobom rozpoczynającym trening fizyczny.
• Uważa się, że takie czynniki, jak mechaniczne uszkodzenia komórek mięśniowych,
procesy zapalne zachodzące w mięśniu, obrzęk komórek mięśniowych,
wypływ produktów uszkodzenia włókien mięśniowych, mogą być
powodem występowania bolesności mięśni zwanej DOMS.
• W kolejnych dniach po wysiłku, który wywołał DOMS, obserwuje się trwające
kilka dni zmniejszenie siły i mocy mięśni. Po upływie około 1-2 tygodni siła
i moc mięśni wracają do wielkości wyjściowych.
• Trening w postaci ćwiczeń ekscentrycznych zmniejsza wielkość uszkodzeń
mięśniowych i doznań bólowych mięśni po wysiłkach ekscentrycznych.
Wykazano, że po przebytym urazie mięśni w wyniku pracy ekscentrycznej
mięśnie stają się odporne na ten bodziec przez około 6—12 tygodni.
http://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/5400/tytul/fizjologiczne-podstawy-wysilku-fizycznego-gorski-wydawnictwo-lekarskie-pzwl
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2017, 17:05:13 wysłana przez aqarel »

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 11, 2017, 13:01:16 »
no i pozamiatane :D

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 11, 2017, 13:20:14 »
no i pozamiatane :D
Oj tam, oj tam...w różnorodności siła. Jeśli cos "wchodzi" dobrze to znaczy czas na zmianę,
nowy bodziec. Żeby życie miało smaczek... :) .

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 09, 2017, 20:42:10 »
Ha! a moje dziecko po każdym praktycznie treningu następnego dnia czuje może nie ból a napięcie, zmęczenie..choć w sumie często określa ten stan bólem. Prawie każdy trening ma inny. 2 dni siłowy, 1-3 dni tempa, 2 dni długasy. Ogólnie przeplatanka. Mięśnie nie mają się przyzwyczaić do tego samego. Taka chyba jest cena marzenia o byciu sportowcem.

Ponoć jestem dość skuteczną masażystką  8)
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Kwas mlekowy
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 10, 2017, 01:36:30 »
W czasie wysiłku tworzą się mikrourazy, które powodują skracanie się mięśni i trzeba takiemu efektowi zapobiegać.
Po każdym treningu, koniecznie na jeszcze rozgrzanych mięśniach, należy wykonywać stretching, czyli rozciąganie mięśni.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stretching

W przeciwnym razie zakończyć się to może nawet zerwaniem mięśnia.
Brak odpowiedniej profilaktyki kończył się poważnymi urazami nawet u sportowców na poziomie olimpijskim.
Rozciągać należy statycznie, bez niewłaściwych, dynamicznych pogłębień jakie zazwyczaj się widuje.