Kochani skończyłam dzisiaj brać antybiotyk xifaxan.. brałam 14 dni razem z probiotykiem sanprobi ibs..
Jedyne co pozytywnego zauważyłam to to że nie mam na razie biegunek..
Niestety tyle pozytywu z brania antybiotyku...
Od wczoraj znowu mi jeździ po brzuchu, jelitach... jest to okropne uczucie że musicie do toalety bo inaczej się porobicie.. Ale na szczęście tylko takie uczucie , bo biegunkę nie mam..
Zauważyłam też ze bardzo mnie kłuje i piecze w jelitach.. na lini pępka z lewej strony i prawej... jest to takie jakby palenie, pieczenie jakby wrzód czy nadżerki albo zapalenie.. dokucza mi to codziennie i to co chwilę.. nie da się tak funkcjonować , bo piecze, kłuje i jeździ po brzuchu..
Wiem że już pisaliscie wiele rad jakie zioła.. Ale na różne dolegliwości.. proszę poradźcie mi parę ziół, leków które teraz mogę pić i pomogą zniwelować to kłucie , palenie i jeżdżenie po jelitach..Ale żeby nie zaszkodziły na zapalenie żołądka A przy okazji pomogły..
Jutro wybieram się do Krakowa bo wycinki to i przy okazji mogę kupić jakieś zioła..
Popijam po trochu przez dzień piołunu i bobrku , ale jest okropnie gorzkie i dosłownie parę łyków mogę wypić..
Kupiłam też.herbatę dla żołądkowców, ale przy piciu 2 szklanek dziennie zaostrzyła rewolucję i jazdy w brzuchu..
Proszę nie złośćcie się że znowu proszę o porady, ale teraz już wiem że to pewnie coś w jelicie cienkim jakieś zapalenie albo wrzody... źle się czuję i nie mogę funkcjonować ani gdzieś wyjść bo.sprawia to ból i dodatkowo uczucie że muszę do wc..
Teraz piłam zieloną herbatę A i tak pali ,kłuje i piecze z lewej strony pępka..
Dziękuję za porady..