i.
- za mało błonnika czyli katastrofa po dłuższym czasie. Nie bez powodu przyjęte są maksymalne i minimalne ilości błonnika. Ta dieta zrujnuje jelita i może nawet doprowadzić do stwardnienia rozsianego
http://kopalniawiedzy.pl/stwardnienie-rozsiane-dlugolancuchowe-kwasy-tluszczowe-kwas-laurynowy-krotkolancuchowe-kwasy-tluszczowe-kwas-propionowy,23350
.
Błonnik pokarmowy może występować w formie pektyn i lignanów, pęczniejących i zwiększających objętość pod wpływem wody, lub w postaci celulozy i hemicelulozy, które stanowią tak zwane „włókna” roślinne. Błonnik pokarmowy nie ulega trawieniu w przewodzie pokarmowym, przez co dostając się do okrężnicy mechanicznie drażni receptory w błonie śluzowej jelita grubego, zakończenia nerwowe splotu Auerbacha i Meissnera, zwiększając tym samym perystaltykę i przyspieszając wypróżnienie. Błonnik w postaci pektyn pęczniejąc w żołądku zmniejsza nieco apetyt na drodze niezależnej od greliny, leptyny i amin biogennych, oraz spowalnia opróżnianie żołądka, co może mieć znaczenie w diecie odchudzającej. Błonnik ten przerywa cykl krążenia kwasów żółciowych jelitowo-wątrobowy, wywierając efekt antylipemiczny, „antycholesterolowy”, detoksykacyjny i mechanicznie drażniący śluzówkę jelita grubego. U osób z zespołem dysbiozy bakteryjnej może to prowadzić do nasilenia dolegliwości, takich jak ból brzucha, biegunki tłuszczowe i zaburzenia wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach – A, D, E i K. Błonnik w postaci pektyn i włókien może być częściowo trawiony przez bakterie jelitowe do krótkołańcuchowych kwasów karboksylowych, takich jak mlekowy, octowy, propionowy, masłowy oraz ich izomerów. Powstałe kwasy działają osmotycznie i mogą być przyczyną luźnych stolców. Dodatkowo kwas octowy działa prozapalnie i może prowadzić do mikroskopowego zapalenia jelita grubego oraz zespołu IBS – wykazano na szczurach w zwierzęcym modelu colitis ulcerosa. Z powstających kwasów organicznych tylko kwas masłowy stanowi pożywkę dla kolonocytów i wywiera wyraźny efekt troficzny na błonę śluzową jelita grubego, w tym kolonocyty. Błonnik zwiększa też populację Bifidobacterium w okrężnicy.
W piśmiennictwie dyskutuje się nad przeciwnowotworowym wpływem błonnika na błonę śluzową jelita grubego, działaniem przeciwmiażdżycowym, korzystnym na układ sercowo-naczyniowy. Ma to być związane z działaniem detoksykacyjnym, oraz przyspieszającym pasaż jelitowy i skracającym czas trwania ekspozycji błony śluzowej jelita grubego na potencjalne związki prokancerogenne. Błonnik niewątpliwie jest elementem żywności funkcjonalnej, jednak trzeba mieć na uwadze, że nadmiar błonnika jest szkodliwy – powoduje wzdęcia, ból brzucha, zwiększa ryzyko raka jelita grubego?, utrudnia wchłanianie witamin i biopierwiastków. Wiadomo także, że dieta bogatobłonnikowa zaostrza przebieg niektórych chorób, takich jak wrzodziejące zapalenie jelita grubego, ostre i przewlekłe zapalenie trzustki, zapalenie pęcherzyka żółciowego, choroby wątroby i dróg żółciowych. Na pewno błonnik nie jest remedium na wszystkie choroby, a w wielu przypadkach sam może wywierać działanie chorobotwórcze. Zgodnie z definicją racjonalnej diety, za dietę racjonalną uważa się taką, która dostarcza niezbędnych składników odżywczych w odpowiedniej ilości, zapewniającej prawidłowe funkcjonowanie organizmu.
Nie ma w definicji diety racjonalnej nic na temat ilości błonnika, który powinniśmy spożywać, ponieważ błonnik nie jest składnikiem odżywczym. W świetle tej definicji obecne zalecenia dotyczące ilości spożywanego błonnika wydają się nieco „sztuczne”. Otwartym pozostaje także pytanie, czy u osób z prawidłowymi wypróżnieniami, pozostającymi na diecie ubogobłonnikowej, istnieje zwiększone ryzyko raka jelita grubego i chorób cywilizacyjnych?, oraz czy osoby czujące się źle nawet po niewielkiej ilości błonnika, powinny przyzwyczajać się do coraz wyższych dawek, czy spożywać tylko minimalne, tolerowane ilości błonnika. Pytanie to wydaje się zasadne w świetle definicji zdrowia według WHO, która stanowi, że zdrowie to nie tylko brak chorób, ale także dobre samopoczucie.Piśmiennictwo:
1. Łukasz Dembiński, Aleksandra Banaszkiewicz, Andrzej Radzikowski. Dieta bogatoresztkowa – definicja, korzyści i normy w pediatrii. „Pediatria Współczesna. Gastroenterologia, Hepatologia i Żywienie Dziecka”. 2010, 12, 139-145.
2. Henryk Gerting, Juliusz Przysławski: Bromatologia. Zarys nauki o żywności i żywieniu. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2006.
3. F. Świderski: Żywność wygodna i żywność funkcjonalna. Warszawa: WNt, 2003, s. 278-286
https://www.youtube.com/watch?v=jbEoOHugISw