Niedawno udało mi się nabyć książkę 'Witaminy" -B. Czerwiecki i uważnie ją 'pochłaniam"

W nadczynności wskazana byłoby większa podaż wit. A
Czerwiecki podaje:
"Znany jest ANTAGONIZM witaminy A do witamin C i D, jak również do hormonu TYROKSYNY.
Pamiętać o tym przeto należy szczególnie w LECZENIU choroby BASEDOWA.
Witamina C traci swoje działanie wobec witaminy A, której antagonistyczne właściwości w stosunku do wit. D wyzyskuje się w przeciwdziałaniu powstawania hiperwitaminozy D"
Z powyższego wynika, że - na zasadzie antagonizmu- niedobór A może powstać przy dłuższym stosowaniu samej wit. D, zwłaszcza, że tzw. oficjalna medycyna przestrzega ciężarne przed wit. A, a uzupełniają D.
https://portal.abczdrowie.pl/pytania/dlaczego-witamina-a-nie-powinna-byc-spozywana-przez-kobiety-w-ciazyZnamy mądrość natury, gdzie np. w tranie występują razem A i Di JOD.
Z tego też wynika, że wit. A powinno się zażywać razem z JODEM, gdzie zapobiega ona "rozhuśtaniu" się tyroksyny.
Ciekawe jest też dawkowanie witaminy A, podane przez Czerwieckiego,
CYTUJĘ:
"-wszelkie choroby infekcyjne do 100.000 j.m. dziennie
-CHOROBA BASEDOWA, charłactwo do 450.000 j.m. dziennie
- w Achylia gastrica do 120.000 j.m. dziennie i więcej
-w niedokrwistości w zalezności od stopnia podaje się domięśniowo od 1.800.000 j.m.- 2.250.000 j.m.witaminy A na CAŁĄ kurację, t.j. 12-15 wstrzyknięć po 150.000 j.m.w ciągu 2-8 tygodni lub 6 wstrzyknięć po 300.000 j.m. w ciągu 2 tygodni ".
p.s.
Juz cytowałam Czerwieckiego o antagoniźmie B1 do Tyroksyny.
Nawiasem mówiąc, ostatnio znalazłam przypadek potwierdzający ten antagonizm.
Koleżanka z wyciętą tarczyca - na euthyroksie- skarżyła się na bóle kulszowe.
Zapytałam, czy dostała wit. B1 , ona odpowiedziala, ze nie może brać większych dawek B1 , "bo ją po tym telepie".