Autor Wątek: Bazy nośne do stosowania olejków na skórę  (Przeczytany 3521 razy)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Bazy nośne do stosowania olejków na skórę
« dnia: Luty 25, 2017, 15:48:30 »
Zewnętrzne stosowanie olejków to klasyka. Często spotykam się z pomysłem kupowania maści/kremu w aptece i  traktowaniem go jako bazy, do której dodaje się olejki. Alternatywa to samodzielne przygotowanie bazy.

1. płynna wersja - klasyka to zastosowanie oleju migdałowego jako nośnik. Połączenie oleju migdałowego  z trójglicerydem kaprynowo-kaprylowym daje świetny efekt mniej tłustej skóry, preparat ładnie się wchłania. Wymieniony trójgliceryd pozyskiwany jest z oleju kokosowego, w procesach hydrolizy, estryfikacji i destylacji. Nie ulega utlenianiu, ma nieograniczoną przydatność, nie ma zapachu. Pomimo średniego indeksu polarności jest znakomitym rozpuszczalnikiem (wystarczy lekko podgrzać, grudka mastyksu rozpuszcza się pięknie). Wystarczy zmieszać z olejem migdałowym, np. 1:1 i dodać olejki eteryczne. Do zastosowania jako olej do masażu, pielęgnacji itp.

2. baza stała (maściowa) 130g masła shea rozpuścić, zmiksować z 60g oleju kokosowego. Przyjmie do 10-15% olejku eterycznego. Zastosowanie przy wyrobie maści p.bólowych, przeciwzapalnych, pielęgnacyjnych masełek do ciała. Warto dodać około 5% gliceryny lub wybranego glicerytu, czyli 5g gliceryny na każde 95g produktu, wlać i zmiksować. Można bazę zrobić na zapas i domieszać olejki, zgodnie z przeznaczeniem.

Być może niektórym forumowiczom wydaje się to banalną informacją. Z moich licznych i szczerych kontaktów wynika, że takich info brakuje właśnie.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2017, 15:52:03 wysłana przez ineslik »

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Bazy nośne do stosowania olejków na skórę
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 25, 2017, 16:59:02 »
Bardzo fajny post.

Ja zawsze każdego namawiam do obowiązkowego rozcieńczenia olejku i dopiero potem jego stosowania.
Olej migdałowy jest jakby jednym z szlachetniejszych, jednak wystarcza do rozcieńczenia dowolny olej roślinny.

Jak ktoś chce "dopieścić " skórę to będę zawsze namawiał na arganowy. Ale różnie z nim bywa.
Ale całkowicie wystarcza ryżowy czy chyba najbardziej uniwersalny - z pestek winogron.

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Bazy nośne do stosowania olejków na skórę
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 25, 2017, 17:33:25 »
Dobra byłaby też chyba lanolina

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Bazy nośne do stosowania olejków na skórę
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 25, 2017, 17:53:28 »
Lanolina super, można dodać do tej bazy shea/kokos 3-5% lanoliny, z pamięcią, że im więcej lanoliny tym  bardziej tłusto na skórze. Plus jest taki, że lanolina przyspiesza wchłanianie. Jeśli masz tę bazę z dodatkiem lanoliny, to możesz już wprowadzać płynne ekstrakty do bazy, będzie dwufazowa maść (z fazą wodną i olejową, lanolina zaliczana jest do fazy olejowej).

Na przykład w maści p. bólowej z olejkiem goździkowym, golteriowym, z kamforowca cynamonowego i mięty możesz dodać nalewkę z topoli balsamicznej albo imbirowy ekstrakt na spirytusie salicylowym. (1-3%)


Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Bazy nośne do stosowania olejków na skórę
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 26, 2017, 14:17:30 »
Sądzę, że dobrym pomysłem byłoby gdybyś do swojej oferty dodała olejek z wierzbownicy drobnokwiatowej.
Byłby to znakomity produkt kosmetyczny.
Dr Różański opisywał wierzbówkę i wierzbownicę jako najskuteczniejsze rośliny do blokowania 5-α-reduktazy i dzięki temu świetnie spisują się w walce z łysieniem (wg różnych blogów również u kobiet) i ochronie prostaty przed przerostem i nowotworami, działa również uspokajająco co w dzisiejszych czasach jest niebywale cenne.

Ja kupuję to:
https://www.doz.pl/apteka/p20217-Wierzbownica_drobnokwiatowa_tabletki_powlekane_60_szt

Ale zazwyczaj jest niedostępny ze względu na ogromną popularność, a poza tym ten produkt pozostawia wiele do życzenia, gdyż ma niejasny skład.
Olejek miałby zdecydowanie lepszy popyt ponieważ zewnętrzne stosowanie na skórę głowy nie zmniejszałby libido, a wielu facetów twierdzi, że już po jednej tabletce dziennie stają się impotentami.