Zewnętrzne stosowanie olejków to klasyka. Często spotykam się z pomysłem kupowania maści/kremu w aptece i traktowaniem go jako bazy, do której dodaje się olejki. Alternatywa to samodzielne przygotowanie bazy.
1. płynna wersja - klasyka to zastosowanie oleju migdałowego jako nośnik. Połączenie oleju migdałowego z trójglicerydem kaprynowo-kaprylowym daje świetny efekt mniej tłustej skóry, preparat ładnie się wchłania. Wymieniony trójgliceryd pozyskiwany jest z oleju kokosowego, w procesach hydrolizy, estryfikacji i destylacji. Nie ulega utlenianiu, ma nieograniczoną przydatność, nie ma zapachu. Pomimo średniego indeksu polarności jest znakomitym rozpuszczalnikiem (wystarczy lekko podgrzać, grudka mastyksu rozpuszcza się pięknie). Wystarczy zmieszać z olejem migdałowym, np. 1:1 i dodać olejki eteryczne. Do zastosowania jako olej do masażu, pielęgnacji itp.
2. baza stała (maściowa) 130g masła shea rozpuścić, zmiksować z 60g oleju kokosowego. Przyjmie do 10-15% olejku eterycznego. Zastosowanie przy wyrobie maści p.bólowych, przeciwzapalnych, pielęgnacyjnych masełek do ciała. Warto dodać około 5% gliceryny lub wybranego glicerytu, czyli 5g gliceryny na każde 95g produktu, wlać i zmiksować. Można bazę zrobić na zapas i domieszać olejki, zgodnie z przeznaczeniem.
Być może niektórym forumowiczom wydaje się to banalną informacją. Z moich licznych i szczerych kontaktów wynika, że takich info brakuje właśnie.