Dlaczego zatem samochód nie nie jedzie? Może zatankowaliśmy jakiegoś lewego paliwa na stacji benzynowej o czym nie wiemy?
Brom, Chlor, Fluor jak już wspomnieliśmy, ale nie przecinałbym ich roli, dawniej mężczyźni we wojsku byli nieludzko szprycowani bromem, a jakoś nie słyszy się o wysypie ch. tarczycy z powodu tej ekspozycji. Oglądałem kiedyś całkiem nowe opracowanie o epidemiologii ch. tarczycy, 22% społeczeństwa cierpi lub cierpiała na jakieś tarczycowe przeboje w tym kobiety aż 8 razy częściej od mężczyzn. Zatem bardziej złożoność i delikatność układów hormonalnych (u kobiet zdecydowanie większa) gra tu kluczową rolę i jak jedno się rozreguluje to tarczyca się sypie.
na dokładkę ciekawy cytat propo jedno pada drugie leży (i działa to we wszystkie strony) ze wspominanego badania epidemiologia tarczycy:
https://journals.viamedica.pl/problemy_pielegniarstwa/article/viewFile/23426/18652U kobiet ze schorzeniami gruczołu tarczowego
częściej występuje bezpłodność.
Jak zatem Adamie zrozumieć sytuację, w której tak naprawdę się znajdujemy z tarczycą?
Czy spotkałeś się w swoich źródłach literaturowych z wyżej wspomnianymi czynnikami?
W roku 1945 Kobiety nie były faszerowane hormonalnymi środkami antykoncypcejnymi?
Czyli te źródła (np. lata 30, 40, 50) nie będą brały tego pod uwagę.
Czy nie należałoby uwzględnić tym zmian środowiskowych w kontekście tarczycy?
Wszystkie podane uwagi w linku który wkleiłeś są po trosze słuszne, niedobory, stany zapalne, toksyny dają widoczne efekty.
To czynniki nowe, chyba kiepsko w podręcznikach opisane (?) dziś raczej się mówi o niejednorodnej etiologii ale raczej często się głębszych dywagacji endokrynologów nie spotyka, ot trzeba dać hormon czy tyreostatyk i tyle.
Uważam, że dawniej choroby tarczycy były bardziej jodozalezne, dziś są środowiskowe tak zwane autoimmunologiczne. Traktowanie dziś tarczycy potężnymi dawkami jodu to co innego niż kiedyś. Moim zaniem choroby zostały podobne lub te same ale zmieniły sie nieco przyczyny (czynnki wyzwalające), teraz nie jodowanie (choć jod pozostaje kluczowy!) ale działania ochronne, regulujące, przeciwzapalne i przywracające równowagę immunologiczną są kluczowe w leczeniu.
Hormony antykoncepcyjne rozwalają w organizmie wiele, w tym tarczycę, generalnie suplementacja hormonami może rozleniwiać organizm (vide tarczyca), poza tym, podawanie euthyroxu czyli T4 to nie wszystko, do T3 lepiej lub gorzej się przekształci, ale co z T2, T1, to że nie znamy ich funkcji lub uznajemy ją za marginalną nie znaczy że są niepotrzebne, pytanie czy mamy je gdy dostarczmy tylko T4.
Pozdrawiam,
A.