Autor Wątek: Cz.d.a.  (Przeczytany 8334 razy)

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1480
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 15, 2016, 06:39:13 »

Ja zastanawiam się nad możliwością spożywania ich produktów cz.d.a. więc co mam do zarzucenia skoro oni sami odradzają spożycia?
Pytanie dlaczego skoro badając każdą partię swojego produktu mają pewność, że zanieczyszczeń w nim jest o rząd wielkości mniej niż w spożywczym?
Mam zapisaną ich stronę na której była informacja, że sprzedawany przez nich kwas L-askorbinowy nadaje się do spożycia. Dlaczego się z tego wycofali?


Na te pytania chyba już odpowiadała Basia - to nie jest sklep spożywczy, ani apteka - to jest hurtownia chemiczna, obowiązują ich określone przepisy do których się muszą dostosować. Na pytanie czy możesz jeść cokolwiek z ich oferty odpowiedź jest jedna - nie. Mogą Ci dostarczyć atest producenta, przekazać co na tym ateście pisze i to wszystko. Oni nie wiedzą kto ty jesteś i jaką wiedzę posiadasz. Jeżeli potwierdzają tożsamość związku i mówią że jest czda, a ty zadajesz pytanie czy możesz to konsumować - to koniec tematu. Jakbyś był chemikiem - ostatniego pytania by nie było. Oni handlują surowcami chemicznymi.

To pytanie o laboratorium - oni nie są producentem tego czym handlują - na wszystko mają atesty producentów, oni badań nie prowadzą. Dlaczego ci odradzają spożywanie tego? Wiesz co to jest dawka leku? Jest powiedzenie: wszystko może być lekiem, wszystko może być trucizną. Wszystko zależy od dawki - oni to wiedzą, ale nie wiedzą czy ty wiesz.

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 15, 2016, 11:57:20 »
Jestem z zawodu chemikiem, pracuję w firmie z branży farmaceutycznej, która zaopatruje się m.in. w firmach z tej grupy.
Ale Wy nie używacie ich substancji do produkcji leków i suplementów bo do tego są potrzebne substancje o czystości farmaceutycznej?


Żeby ostatecznie poznać odpowiedzi na dręczące mnie pytania należałoby się zapoznać z "Rozporządzeniem REACH" ponieważ producent podaje, że:
Z uwagi na fakt, że firma nie jest producentem, tylko zajmuje się działalnością handlową, to  w zależności od źródła zakupu substancji chemicznych, może pełnić rolę dystrybutora lub dalszego użytkownika albo importera.
Bez względu na to w  jakiej roli występują w danym łańcuchu dostaw wypełniają wszystkie obowiązki nakładane na nich przez przepisy Rozporządzenia REACH, dbając o to aby dostarczane przez nich surowce (substancje, mieszaniny) były zgodne z literą prawa.

A na www.reach.gov.pl jest informacja:
Cytuj
Nadzór nad przestrzeganiem przepisów rozporządzeń REACH oraz CLP zgodnie z rozdziałem 6 Ustawy z dnia 25 lutego 2011 r. o substancjach chemicznych i ich mieszaninach sprawują: Państwowa Inspekcja Sanitarna, Państwowa Inspekcja Sanitarna Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Wojskowa Inspekcja Sanitarna, Inspekcja Ochrony Środowiska, Państwowa Inspekcja Pracy, Inspekcja Handlowa, Państwowa Straż Pożarna, organy celne.

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1480
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 15, 2016, 12:47:19 »

Ale Wy nie używacie ich substancji do produkcji leków i suplementów bo do tego są potrzebne substancje o czystości farmaceutycznej?

Używamy substancji zakupionych u nich do produkcji.
Funkcjonuje u nas dla każdego surowca coś co nazywamy specyfikacją - zbiór wymogów, które powinien spełniać surowiec aby mógł być użyty do produkcji. Drugi dokument to atest producenta - jakie parametry ma konkretna partia surowca - powinny spełniać wymagania naszej specyfikacji. Dalej jest przyjęcie dostawy - ocena stanu opakowań, pobranie próbek, później nasze analizy - tożsamość surowca, metale ciężkie, jak potrzeba - mikrobiologia ..... i dopiero po tych ceregielach zwolnienie do produkcji albo nie. Wcześniej jeszcze trzeba zweryfikować producenta/dostawcę czy spełniają wymogi. Jest trochę tego.
Tutaj trochę definicji:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czysto%C5%9B%C4%87_substancji
https://starychemik.wordpress.com/2011/06/06/o-czystosci-odczynnikow-raz-jeszcze/

Offline antonia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 316
  • Beate vivere est honeste vivere
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 15, 2016, 13:24:01 »

Antonia, ten z ogrodniczego jest zapewne techniczny, a taki z definicji może mieć nawet 10% zanieczyszczeń.
Technicznie, czyli nie ma obawy o substancje trujące i szkodliwe jak metale ciężkie, kąpiemy się przecież w miejscach gdzie technika jest w użytku na codzień, nie mówiąc o zanieczyszczonym środowisku.

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 15, 2016, 14:21:35 »
Leo, pojęcia z wiki znałem ale drugi link jest bardzo ciekawy, a szczególnie komentarze.

Czy przy kontroli produktu jakiegokolwiek dostawcy zdarzyła się kiedykolwiek niezgodność składu z atestem producenta?

Antonia, chodzi o pojęcie słowa "techniczny" czyli określenie poziomu czystości substancji, a nie o technikę czy technologię, zajrzyj w linki które podał Leo to zrozumiesz.
Przy technicznym chyba 10% wagi mogą właśnie stanowić te metale ciężkie.
Poza tym Morze Czarne jest morzem zamkniętym więc tam kumulują się zanieczyszczenia spływające z rzek.
Określenie jako "najbardziej zanieczyszczony akwen w Europie" skłania do myślenia.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/najbardziej-zanieczyszczone-morze-swiata/x4d23s

Offline antonia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 316
  • Beate vivere est honeste vivere
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 15, 2016, 18:56:53 »
Zajrzałam tutaj
http://www.cbr.edu.pl/slownik_bezp_zywn/index.php/Zanieczyszczenie_techniczne
I wydaje mi się, że dobrze zrozumiałam. Tak na oko woda z chlorkiem jest krystalicznie czysta i trudno uwierzyć, żeby było w niej tyle zanieczyszczeń, że aż niezdatna do kąpieli. Z pewnością chlorowana woda w miejskich basenach kąpielowych jest o wiele brudniejsza i bardziej niebezpieczna niż te substancje z Morza Czarnego. :)

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1480
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 15, 2016, 19:57:57 »

Czy przy kontroli produktu jakiegokolwiek dostawcy zdarzyła się kiedykolwiek niezgodność składu z atestem producenta?


Nie pracuję w Kontroli Jakości, ale to wydaje mi się to mało prawdopodobne. Producent za taki numer straciłby nie tylko nas jako nabywców, ale i hurtownia mogłaby zrezygnować z zakupów u nich. To oznaczałoby utratę marki.

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 14, 2016, 22:19:56 »
Kochani :)
Prosze, zerknijce na artykul na stronie :
http://zapytaj-farmaceute.blogspot.de/2016/07/lewoskretna-witamina-c-hit-czy-kit.html
odnosnie vit C.
Czy fragment :
Cytuj
A jakie są fakty, czyli witamina C okiem chemika i farmaceuty ;)?
Mysle, zemozna dodac do naszego tematu vit c ?

Prosze o wyrazenie Waszego zdania w tej kwestji ...

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1480
Odp: Cz.d.a.
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 14, 2016, 23:44:05 »
Ale wynalazłaś :-) - tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Konfiguracja_D_i_L  masz dokładnie opisane o co chodzi - chyba zrozumiale opisane :-).
Pełna nazwa witaminy C jest rzeczywiście: kwas L-(+)-askorbinowy, a tego plusika w środku nawet w artykułach naukowych często pomijają.
Tutaj - uprzedzając pytania - szerzej na temat: http://www.badaniabiegania.pl/lewoskretna-witamina-c-fakty-i-mity-o-kwasie-l-askorbinowym/
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2016, 07:32:20 wysłana przez leo »