Czułam, że będziecie potrafili wyjaśnić tą zagadkę. Dziękuję...
Czyli teściowej trafiły się dwie rokitniczki albo dwa rokitniki
Słabe swatanie...
Już blisko 2 lata , jak zalogowałam się tutaj. I ciągle coś nowego się uczę.
Tak jak kiedyś każdą wolną chwilę poświęcałam odżywianiu, tak teraz moje zainteresowania poszły w kierunku roślin.
Założyłam foldery, gromadzę w nich materiały. Na dniach powinien przyjechać atlas roślin leczniczych.
A okolicę mam sprzyjającą uczeniu się zielarstwa. 20-minutowy marsz i jestem blisko lasów.
Znowu mam jakiś cel....pewnie i tak Was nie dogonię z wiedzą i praktyką, ale...co się nauczę będzie moje.
Cieszę się, że na Was trafiłam. Pozdrowienia Ewa