Kickboksing to fajna ogólnorozwojówka, nie ma w tym nic złego, ale nie pakuj się w ambicje i współzawodnictwo.
Z Twoim problemem "najprostsze" rozwiązanie, to na noc zagotowane korzenie kozłka w szklance wody i tym zaparzona sypana melisa - z każdego surowca po łyżeczce, a melisa sypana z zielarni lub własna. Nie używaj surowców w torebkach do namaczania. Przynajmniej zacznij od tego.
Bacopa raczej pobudza, a chyba tego nie chcesz. Zacznij z ziołami, o których ja pisałam, bo one są neuroprotekcyjne, nie pobudzają i nie zamulają, a masz rozwiązać problem niedowładów. O licie porozmawiaj z lekarzem, przynajmniej, niech się wypowie.
Wątek mikrowylewu warto sprawdzić, też porozmawiaj z lekarzem.
Pozdrowienia :-)