Przy rożnych okazjach na forum pojawiały się kwestie takie jak, długofalowe podwyższanie temperatury ciała, hemoterapia-zastrzyki z własnej krwi. Te problemy i metody łączy fakt, że zostały opisane w podrozdziale "Leki powodujące podwyższenie ciepłoty ciała - leki bodźcowe" Farmakologii dla felczerów (1955) prof. Danysza.
Pisze on tak - Leki bodźcowe stosujemy celem podwyższenia ciepłoty ciała i mobilizacji sił obronnych organizmu.
- Białka bakterii. 1. Panodina (Omanadina) 2. Szczepionka Delbeta. (produkty do dostania w aptece) powodują ogólny odczyn i wzrost temperatury. Wartościowe w anginie, czyrakach, ropnych zapaleniach skóry, posocznicy, chorobach zakaźnych, słabej reakcji obronnej organizmu.
- Mleko. Zastrzyki domięśniowe z mleka działają podobnie do zastosowań powyżej wymienionych szczepionek, takie zastrzyki z mleka dają jednak efekt dłużej trwający i mniej gwałtowny. Stosuje się je w gośćcu stawowym, lumbago, schorzeniach alergicznych np. pokrzywce, dychawicy oskrzelowej. Podawać we wzrastających dawkach od 2-10 ml w postaci wielokrotnych wstrzykiwań domięśniowych.
- Krew (własna lub cudza). Wstrzykuje się ja domięśniowo, ulega powolnemu wsysaniu i powoduje efekty podobne jak obcogatunkowe białko, podwyższa ciepłotę ciała i wzmacnia odczyny obronne organizmu. Jest to jedna z najskuteczniejszych terapii przewlekłych stanów zapalnych, czyraczności i stanów alergicznych.
- Siarka koloidalna. Wstrzykiwana dożylnie działa podobnie do obcogatunkowych białek i jest lekiem niespecyficznej terapii bodźcowej.
Moim zdaniem to ciekawe metody, dziś nieco zapomniane. W epoce coraz oporniejszych chorób i niedziałających antybiotyków warto je znać i mieć na uwadze.
Pozdrawiam

A.