Autor Wątek: zioła pomocne przy rzucaniu palenia  (Przeczytany 27757 razy)

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
rzucanie palenia
« Odpowiedź #30 dnia: Października 14, 2015, 11:19:46 »
Tu chodzi o palacza rzucającego nałóg. Uspokojenie przez rozkurczanie może być tu przydatne, w połączeniu z innymi, uspokajającymi rzecz jasna. Neuroprotekcja (wywary z cytryńca, żeń-szenia, wiązówki, zielonych szyszek sosnowych) też rzecz jasna jest nieodłączną częścią dobrego odwyku, wszak tkanka nerwowa dostaje wtedy oszołamiającego kopa zmian i trzeba ją wzmacniać i osłaniać.

pozdrawiam,
A.
:-)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: rzucanie palenia
« Odpowiedź #31 dnia: Października 14, 2015, 12:20:34 »
Dołóż dziurawiec, dużo dziurawca. On chroni wątrobę, odtruwa i będzie łagodzić depresję, tak samo arcydzięgiel.
Dalej - chmiel, ale w wywarze. Teraz szyszki wiszą piękne, akurat do zbioru, dopiero zaczynają brązowieć.
Dodatkowo wszystko, co się nawinie wspomagające wątrobę, nerki i czyszczące krew.
Staraj się nie dawać nalewek.

Pozdrowienia :-)

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
Odp: rzucanie palenia
« Odpowiedź #32 dnia: Października 14, 2015, 12:35:40 »
Dziurawiec oczywiście też był w zamyśle. Arcydzięgiel mam tegoroczny ze swoich zbiorów, chmiel też.
Dlaczego nie dawać nalewek? poprzednie próby oparte na wywarach nie dały hapy endu, teraz plan zakłada znaczny udział nalewek...

hmmm,
pozdrawiam
A.
:-)

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: rzucanie palenia
« Odpowiedź #33 dnia: Października 14, 2015, 12:38:38 »
Z jednego uzależnienia może popaść w drugie, chyba o to chodzi. Może odparowywuj, jak dla dziecka :)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: rzucanie palenia
« Odpowiedź #34 dnia: Października 14, 2015, 12:50:21 »
Alkohol to też neurotoksyna. Można kombinować lanie nalewek na gorące zioła, aby etanol uciekł. Można kombinować wywary na winie.
Poza tym może pytanie jest, jak było z dawkowaniem? Trzeba dawać solidne dawki.
Mam rosyjską książkę o fitoterapii w leczeniu alkoholizmu, ale w końcu to podobne problemy - wieczorem sprawdzę dawki.

A, zapomniałam o tataraku - warto stosować.
***

Inna sprawa: czy została oddzielona sprawa nikotynizmu od sprawy dymu, relaksu i czegoś w ustach? Chodzi mi o uzależnienie fizyczne i psychiczne.

Pozdrowienia :-)

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
Odp: rzucanie palenia
« Odpowiedź #35 dnia: Października 14, 2015, 12:55:28 »
Tatarak, racja :)
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Odnośnie uzależnienia fizyczne/psychiczne to w tym wypadku jest wola walki, ale jest trzęsawka na płaszczyźnie fizycznej po odstawieniu. Dlatego dziurawiec, glistnik, neuroprotekcja mieć będą taką rolę.

Basiu, może przeniosłabyś nas z papierosowym wątkiem do tego tematu: http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=385.0 wszystko byłoby w jednym miejscu.

pozdrawiam :)
A.
:-)

Offline Moniszka150

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: zioła pomocne przy rzucaniu palenia
« Odpowiedź #36 dnia: Października 14, 2015, 13:36:01 »
Desmoxan i tabex to jedno i to samo. Wyciąg ze stroiczki rozdętej - cytyzyna. Więc nie ma znaczenia, który się kupi, ale tabex jest tańszy.
Dobrze je znam, próbowałam rzucić palenie wielokrotnie. Jestem w tym mistrzem. Skutek - żaden. Jest tak, że nie palę około miesiąca i jest dobrze, ale potem przychodzi straszne załamanie, depresja, spadek nastroju, po prostu koszmar.
Choć pomogło mi kiedyś systematyczne bieganie. Nie paliłam rok. Przestałam biegać, zaczęłam palić.

Cytyzynę zawiera też pluskwica groniasta, ale z nią trzeba bardzo uważać. Nie przedawkować i nie łączyć z miłorząbem.
Doktor o niej pisze:
http://rozanski.li/?p=456

Pozdrawiam palaczy i niepalaczy,
Monika



Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: rzucanie palenia
« Odpowiedź #37 dnia: Października 14, 2015, 13:45:35 »
Basiu, może przeniosłabyś nas z papierosowym wątkiem do tego tematu: http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=385.0 wszystko byłoby w jednym miejscu.

Załatwione :-)

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: zioła pomocne przy rzucaniu palenia
« Odpowiedź #38 dnia: Października 14, 2015, 13:58:51 »
Piszę jako były palacz. Może nie taki ekstremalny ale nałogowy, wieloletni. Chętniej nastawiałem ucha na skutki odstawienia, niż palenia. Wszystko co towarzyszyło przerwom w zatruwaniu organizmu odbierałem jako sygnał, by się poratować fajką, szlugiem, czy jak ten syf nazwać.
 Rzuciłem na zasadzie: to mój ostatni papieros. Nie było żadnych środków aptecznych, e - oszustw, ziół,"akukupunktury", hipnoz. Wszystko to było bardzo popularne między moimi znajomymi. Efekt? Nie znam nikogo, kto by po tym nie wrócił do nałogu.
Póki będziemy sobie wmawiać, pododbnie jak ja to czułem, że palenie to ekspozycja mojej wolnej woli, g.... z tego będzie ! Nikt mi nie będzie mówił co mi wolno a co nie !. Fajnie to brzmi. A tymczasem głupi przedmiot, zwykły papieros przejął kontrolę nade mną. Trzeba sobie uświadomić, że to JA RZĄDZĘ a nie kawałek tytoniu opakowany w papier.
Teraz z perspektywy tych  lat wolnych od nałogu powiem szczerze, wstyd mi za nie. Wstyd, że okłamywałem i siebie i najbliższych ( w kolesiach od dymka zawsze się ma wsparcie ;) ). Wstyd za stracone zdrowie, kasę i... honor puszczane z dymem  :-[
Powiem tak, że wszystkie hmmm... dolegliwości towarzyszące odstawieniu to tak naprawdę środki zastępcze dla usprawiedliwienia powrotu.
Trzeba naprawdę mocnej woli by rzucić i nie wracać. Mocnej woli popartej konkretną motywacją. To motywacja wzmacnia wolę.
To tak w skrócie ;)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
Odp: zioła pomocne przy rzucaniu palenia
« Odpowiedź #39 dnia: Października 14, 2015, 14:24:24 »
JA RZĄDZĘ a nie kawałek tytoniu opakowany w papier.

przeczytałem opodatkowany  :o
swoja drogą to też może być motywacją, że dokarmia się elyty rządzące każdą zakupioną paczką papierosów.
Jeszcze z innej strony, żeby w tym papierze był tylko tytoń to byłoby pół biedy, ale tam jest pół tablicy Mendelejewa  :-\

Basiu, może przeniosłabyś nas z papierosowym wątkiem do tego tematu: http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=385.0 wszystko byłoby w jednym miejscu.

Załatwione :-)

dziękuję :)

pozdrawiam
A.
« Ostatnia zmiana: Października 14, 2015, 14:59:19 wysłana przez adampupka »
:-)

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1276
Odp: zioła pomocne przy rzucaniu palenia
« Odpowiedź #40 dnia: Października 14, 2015, 17:54:59 »
To ja wtrącę swoje 3 grosze z perspektywy palacza NIEnałogowca z 24-letnią praktyką.

Uświadomienie sobie w porę, że fajki przejmują kontrolę nad człowiekiem jest kluczem do zapanowania nad nałogiem. Mnie się to udało. Wokół mnie było tyle osób palących, że nie sposób było nie palić - choćby biernie. Nauczyłam się palić na imprezach dla towarzystwa. Zaczęło mnie denerwować to, że ciągnie mnie do palenia, jak jestem sama. Teraz nie palę, jak nikt koło mnie nie pali. Fajek nigdy nie mam. Nie palę całymi miesiącami, a paczkę wypalam na rok.

P.S. Mój sposób na niepalenie, to palić cudzesy. W końcu przestają częstować i zapraszać na dymka :D Prędzej kupię paczkę fajek komuś, niż sobie... oczywiście dopiero po regularnym opalaniu ;)
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.