Reniu.
Jestem naprawdę bardzo miło zaskoczony jednym z wcześniejszych postów.
Przyznam szczerze czytałem parę razy i aż nie mogłem uwierzyć.
To co robię - a można napisać, że propaguję czy polecam używanie olejków nie wynika z jakiegoś mojego przekonania lecz tylko i wyłącznie z empirycznej sprawdzonej teorii. Ja nie muszę przekonywać, każdy kto próbował dowolnych antybiotyków, ziół a potem olejków sam stwierdzi, że nie ma silniejszych rzeczy.
Zarówno przy problemach grzybiczych jakich bakteryjnych nie ma po prostu skuteczniejszych rzeczy od olejków.
Nigdy też nie będę twierdził, że zioła nie działają, działają inaczej, zdecydowanie słabiej.
Nie twierdzę też, że olejki są lekiem na całe zło.
Ja po prostu zawsze będę najpierw proponował wybić większość patogenów olejkami.
A potem dopiero można kombinować z różnymi innymi rzeczami, ziołami, teoriami.
A teorii jest wiele i ja nie widzę w tym niczego złego.
Jak teorie gumppka zaczną się sprawdzać w praktyce to być może też zostanę ich fanem.
Po prostu czytałem już o zbyt wielu teoriach, stąd moja nieufność.