Mam prawdziwą radość z obecności tych szłodkich grubaszków
na mej działce. W tym roku dochowałam się rodzinki, kompletnie mnie zaskakującej, w kompoście. Ubiegłoroczna pryzma a te sobie zamieszkały w niej centralnie. Obok w tujach miały ustawiony domek, własnoręcznie przeze mnie zrobiony. Focha za ich wybór nie mam bo piękne to i pożyteczne owady.
Ale do celu. Szukam ziół na których często bytują trzmiele. Wszelkie jasnowate, nasturcje, mięty, kłosowce., tojady. Niby wszystko ok tyle tylko, że trzmiele zaczynają kursować znacznie wcześniej niż te rośliny się porządnie obudzą. Stąd też mam pieczołowicie zbieraną każdą miodunkę wywaloną przez sąsiada na kompost. Dzisiaj kupiłam zawilce jakieś tam..kwitną kwiecień-maj. Sasanki za bardzo mi nie wschodzą, mam 3 szt.
Sporo mam drzewek/krzewów owocowych i to ratuje. Jakoś na forsycję te owady u mnie były obojętne.
Jeszcze poluję na krokusy ale tu mam pytanie czy widzieliście aby trzmiele interesowały się tymi kwiatami?
Na jesień planuję masę cynii, dalii, marcinkami sąsiada kompletnie się nie interesują. Malwy, ostróżki, jakieś tam rudbekie. Natomiast chciałabym poniekąd pogodzić świat trzmieli z moim małym areałem. Np. nie mam nic przeciwko kłosowcom, bo je potem wypiję w herbacie. Podobnie z miodunką. Jakby się znalazły jakieś rośliny przydatne jako zioło a jednocześnie ponętne dla trzmieli to z chęcią zasieję.