Podbijam temat, mam podobne objawy. Przez kilka miesięcy dokuczał mi jeden kciuk i staw poniżej niego, nawet myślałam, że to może cieśń nadgarstka mi się szykuje, ale chyba jednak nie. Ostatnio, po pracach remontowych zaczęła mi dokuczać druga ręka. No i mam pasztet, bo jak obie dłonie mi drętwieją i oba kciuki bolą, to już nie wiem jak sobie z nimi radzić. Zaczęłam smarować maścią magnezową, szykuję jakieś smarowidło z żywokostu, okładam się wyciągiem z siedmiopalecznika, ale chciałam prosić Was o jakieś sugestie, w którą stronę spojrzeć, co to może być i co mogło by mi pomóc. Od razu piszę, że wycieczki po lekarzach to dla mnie ostatecznosc, z uwagi na moje małe dla ich wiedzy i zdolności diagnostycznych poważanie. (Parę lat temu odwiedziłam z synem kilkunastu ortopedów w poszukiwaniu przyczyn bólu w stawie skokowym. A co się na diagnozowali i na gdybali. Po trzech latach (!) znalazł się nareszcie lekarz który od ręki stwierdził guzek. Ale to z Warszawy musiałam zawędrować do Piekar Śląskich. Szkoda gadać.) No więc chcę sobie na początek poradzić sama, z Waszą bardzo proszę pomocą.