Autor Wątek: za mało potasu w organiźmie  (Przeczytany 13634 razy)

Offline Lutka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 231
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 19, 2015, 12:49:32 »
Ależ Vereinigten.......gdzież Ty przeczytałeś w moim wpisie, że Mamusia była zostawiona na upale???? i  A na razie troskliwa pociecha daje osłabionej kobiecie jeszcze na chama glistnik. W dodatku "staruszka" :)))) fakt, ma 90 lat i 4 miesiące ale obraziłaby się za "staruszkę". Jak mówi "jestem, co najwyżej starszą panią".
W takiej 30- kilku stopniowej temperaturze i przy bardzo niskim (własnym) ciśnieniu nawet młoda osoba nie czuje się dobrze, a picie (nawadnianie) zawsze było i jest Mamusi słabą stroną.
Mieszanka ziół, o których pisałam jest zrobiona wagowo, na dodatek 1 łyżka MIESZANKI na szklankę wody to nie "chamska" dawka. Wiem, nie jestem ziołowym fachowcem, ale moja niewiedza w tym zakresie aż taka nie jest.
Dziękuję bardzo za porady. Nagany, nie przeczę, też się przydają :)))))

Offline Renee55

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 19, 2015, 13:10:05 »
Pijąc samą wodę w dużej ilości można sobie wypłukać potas - lepiej wypić mniej, ale mieszać 1:1 wodę z jakimś naturalnym sokiem.

Powiedzcie czy to jest fakt? Czy rzeczywiście picie dużej ilości wody wypłukuje potas?
Mój mąż od około 2 lat pije 1,5 -2 litry wody "mineralnej" (przyznaję się bez bicia, że to woda z Biedrony) i od roku ma wysokie ciśnienie, które obniża tabletkami.
Kiedyś pił same słodkie dziadostwa więc przekonałam go żeby pił coś innego. Jest wielbicielem picia - mam na myśli picie czegokolwiek oprócz alkoholu  ;)
Pije też soki pomidorowe - no ale też te z kartonów. Więc nie wiem czy to jakoś rekompensuje...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2015, 13:12:49 wysłana przez Renee55 »

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1500
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 19, 2015, 18:34:09 »
Przekonałem się o tym na własnej skórze. Robiłem wykop na podjazd do garażu. Temp. ponad 30 stopni w cieniu i w dodatku od południowej strony domu. Lało się ze mnie strumieniami i co rusz popijałem wodę z jakimś koncentratem. Jak później wyliczyłem - musiałem wypić ~6-7 litrów. Do wieczora ledwo dociągnąłem, a następnego dnia rano się zaczęło. Ledwie zacząłem robotę - tak mnie kujnęło z lewej strony, że aż przysiadłem. Już na nic nie miałem siły. Po opróżnionych butelkach wyliczyłem ile płynu przez siebie przepuściłem i dopiero zrozumiałem co się stało - wypłukałem z siebie elektrolity. Zrobiłem zaopatrzenie - parę zgrzewek z sokiem pomarańczowym 100%, 1l zaliczyłem od ręki. Normalnie czuć było jak mi wracają siły. Później już piłem tylko wodę z sokiem 1:1. Jeszcze raz mieliśmy podobną sytuację z żoną w górach. Skończyła się nam woda z sokiem, a mieliśmy jeszcze do przejścia z 15km. Zaczęliśmy popijać wodę ze źródełka - i tego samego. Ledwo się doczołgaliśmy na kwaterę tak opadliśmy z sił. Samą wodą można się zatruć - śmiertelna dawka to ~7 litrów - czytałem opis jak dzieciaki poszły o zakład, kto więcej wypije. Wygrała dziewczyna - nastolatka, ale tego nie przeżyła - nie zdołali jej odratować.
Tak w ogóle coś się nie tak dzieje ze stroną forum - strasznie muli. Pewnie znowu ktoś coś nabroił.

Klara

  • Gość
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 19, 2015, 19:59:26 »
Przekonałem się o tym na własnej skórze. Robiłem wykop na podjazd do garażu. Temp. ponad 30 stopni w cieniu i w dodatku od południowej strony domu. Lało się ze mnie strumieniami i co rusz popijałem wodę z jakimś koncentratem. Jak później wyliczyłem - musiałem wypić ~6-7 litrów. Do wieczora ledwo dociągnąłem, a następnego dnia rano się zaczęło. Ledwie zacząłem robotę - tak mnie kujnęło z lewej strony, że aż przysiadłem. Już na nic nie miałem siły. Po opróżnionych butelkach wyliczyłem ile płynu przez siebie przepuściłem i dopiero zrozumiałem co się stało - wypłukałem z siebie elektrolity. Zrobiłem zaopatrzenie - parę zgrzewek z sokiem pomarańczowym 100%, 1l zaliczyłem od ręki. Normalnie czuć było jak mi wracają siły. Później już piłem tylko wodę z sokiem 1:1. Jeszcze raz mieliśmy podobną sytuację z żoną w górach. Skończyła się nam woda z sokiem, a mieliśmy jeszcze do przejścia z 15km. Zaczęliśmy popijać wodę ze źródełka - i tego samego. Ledwo się doczołgaliśmy na kwaterę tak opadliśmy z sił. Samą wodą można się zatruć - śmiertelna dawka to ~7 litrów - czytałem opis jak dzieciaki poszły o zakład, kto więcej wypije. Wygrała dziewczyna - nastolatka, ale tego nie przeżyła - nie zdołali jej odratować.
Tak w ogóle coś się nie tak dzieje ze stroną forum - strasznie muli. Pewnie znowu ktoś coś nabroił.
Woda stanowi 70% masy ciała dorosłego człowieka, 75% dziecka, ponad 80% noworodka. Jest niezbędna do życia. Dlatego na przykład u noworodka nawet jeden dzień biegunki może skończyć się tragicznym w skutki odwodnieniem. Podobnie jest u dorosłego: biegunka, wymioty, nadmierny wysiłek fizyczny w upale też kończy się odwodnieniem, chociaż jego skutki nie są już takie dramatyczne (ale mogą być na przykład u osób starszych).
Nie słyszałam, żeby organizm człowieka hulał na wodzie z sokiem  :o a już na soku pomarańczowym z kartonu to może jechać tylko Trabant, bo on wszystko może... :D
Leo, Twoja i żony poprawa samopoczucia po soku/wodzie z sokiem, to nic innego jak działanie wzmacniające.
 glukozy/cukru.
Zgadzam się na wodę mineralną z sokiem świeżym z owoców jako dodatek witamin i enzymów owocowych ale tylko dodatek. Najważniejsza jest woda. Dobrej jakości woda. Przesada w ilości przyjmowanej wody, nawet w upale, jest oczywiście szkodliwa, podobnie jak duża ilość wypitej  wody na raz. Dlatego w upale należy pić wodę mało a często (łykami a nie szklankami). W upale nie pracujemy ciężko fizycznie, bo to się może skończyć zapaścią a na to już żadna woda ani żaden sok nie pomoże... :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2015, 20:01:49 wysłana przez Klara »

Offline leo

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1500
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 19, 2015, 20:34:10 »
Soki które wymieniłem we wcześniejszym wpisie to dobre źródło potasu - nie ważne czy z kartonu, czy nie, byle z pomarańczy, marchwi, czy pomidorów. To tąpnięcie które mnie spotkało przypominało zawał. Naprawdę nie mogłem się ruszyć przez dłuższy czas. Byłem w temacie potasu i elektrolitów, bo moja mama w tym czasie walczyła z arytmią - tak że skojarzenie skutek - przyczyna nie były bezpodstawne. Cukier takiego działania by nie miał, tym bardziej, że te napoje przed piłem słodzone.
Tu opis co woda może zrobić człowiekowi: http://gramzdrowia.pl/woda/pitna/wypila-7-5-litra-wody-i-zmarla-vs-woda-destylowana.html

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 19, 2015, 21:05:07 »
Powiedzcie czy to jest fakt? Czy rzeczywiście picie dużej ilości wody wypłukuje potas?
Mój mąż od około 2 lat pije 1,5 -2 litry wody "mineralnej" (przyznaję się bez bicia, że to woda z Biedrony) i od roku ma wysokie ciśnienie, które obniża tabletkami.
Kiedyś pił same słodkie dziadostwa więc przekonałam go żeby pił coś innego. Jest wielbicielem picia - mam na myśli picie czegokolwiek oprócz alkoholu  ;)
Pije też soki pomidorowe - no ale też te z kartonów. Więc nie wiem czy to jakoś rekompensuje...

To niech jeszcze pije do kompletu zioła wspomagające wątrobę i łyżkę dziennie błotka na oleju ze zmielonych przypraw, to powinno ciśnienie mu zejść. On w końcu też nie młodnieje chyba.
***

Jeśli chodzi o przygodę Leo, to sprawa jest prosta: nie tylko chodziło o potas, ale i pewnie też i o sól i o magnez - wszystko, co wypociłeś. Dobrze, że znalazłeś rozwiązanie.
Nie wiem, czy można się zatruć wodą, ale po szybkim wypiciu 7 litrów mogę sobie wyobrazić obciążenie nerek. To pewnie nie było zatrucie, to była nagroda Darwina. Niestety.
***

Ja mało chodzę po górach, ale kiedyś zauważyłam, że jak zacznę popijać ze strumyków, to morze wypiję i nadal mi się będzie chciało pić. Jeśli po prostu dobrze się najem i napiję na śniadanie, to cały dzień funkcjonowałam bez popijania.

Pozdrowienia :-)

Offline malalogika

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 82
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 02, 2017, 21:16:22 »
A ja się pytam, czy mogę zrobic sobie izotonik któy będe popijał w ciągu dnia na bazie:

- sok z cytryny
- woda
- cytrynian potasu
- imbir

czytam, że cytryniany alkalizuja żołądek, czyli najpierw należałoby kawy popić. Tak czy siak uzupełnianie potasu bez wzmożonego wysiłku jakoś słąbo widzę w ciągu dnia, no chyba że tylko jarmużem.

Offline red

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 218
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 02, 2017, 21:54:46 »
A ja się pytam, czy mogę zrobic sobie izotonik któy będe popijał w ciągu dnia na bazie:

- sok z cytryny
- woda
- cytrynian potasu
- imbir

czytam, że cytryniany alkalizuja żołądek, czyli najpierw należałoby kawy popić. Tak czy siak uzupełnianie potasu bez wzmożonego wysiłku jakoś słąbo widzę w ciągu dnia, no chyba że tylko jarmużem.

Kawa bardzo mocno ogranicza wchłanianie  substancji odżywczych.Kawa wpływa niekorzystnie na wchłanianie żelaza, potasu i cynku z przewodu pokarmowego.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 02, 2017, 22:00:00 wysłana przez red »
Człowiek poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Dalajlama :-)

Offline malalogika

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 82
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 03, 2017, 07:54:16 »
No ale żołądek musimy wpierw zawsze zakwasić......?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 03, 2017, 10:01:43 »
Żołądek zakwasza się drogą hormonalną za pomocą ziół gorzkich na około pół godziny przed posiłkiem.
Jeśli kawa jest uczciwie gorzka, to może spełnia podobną funkcję?

Pozdrowienia :-)

Offline malalogika

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 82
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 03, 2017, 10:06:46 »
To czym zakwaszać? Używam octu jabłkowego przed podawaniem rano magnezu jako cytrynianu.
Jak zrobić takiego izotonika z potasem w proszku, którego mogę popijać w ciągu dnia a także w jako prawdziwy izotonik podczas sportu. Skład izotoniku to chyba jeszcze glukoza.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 03, 2017, 10:15:02 »
Czy masz problemy trawienne? Jeśli nie, to się nie przejmuj tak zwaną literaturą zdrowotną bez powodu.

Zioła z serii gorzkich to na przykład krwawnik, bobrek, tysiącznik, piołun, goryczka, można brać gorzkie nalewki typu zioła szwedzkie lub balsam jerozolimski czy kapucyński.

A ocet jabłkowy spokojnie możesz dla smaku dodać do swojego izotoniku.

Pozdrowienia :-)

Offline red

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 218
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 03, 2017, 11:12:33 »
To czym zakwaszać? Używam octu jabłkowego przed podawaniem rano magnezu jako cytrynianu.


Z octem bym uważał, przy naruszonej śluzówce możesz zrobić sobie kuku.
Kwas octowy jest uważany za szkodliwy. W badaniach doświadczalnych wywołuje się ostre zapalenie jelita grubego i żołądka u myszy, podając im rozcieńczony kwas octowy. W przypadku nadżerek lub choroby wrzodowej, albo nadżerkowego zapalenia przełyku, kwas octowy może nasilać dolegliwości i utrudniać gojenie, bez względu na źródło pochodzenia (ocet spirytusowy czy jabłkowy).
Ocet jabłkowy ma przede wszystkim wpływ na rozwój przewlekłego, mikroskopowego zapalenia błony śluzowej żołądka, jako że zawiera kwas octowy o działaniu drażniącym. W większych stężeniach ocet jabłkowy (spożywano na czczo, na pusty żołądek) może przyczynić się do powstania
nadżerkowego zapalenia (gastritis chronica erosiva): http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9479636
Natomiast ocet jabłkowy rzeczywiście zwiększa wydzielanie kwasu solnego w żołądku, podobnie jak inne, mniej drażniące produkty: dziurawiec, krople żołądkowe, goryczka, ziele piołunu, chlorek sodu, betaina-HCl.
Ocet jabłkowy, podobnie jak spirytusowy nasila objawy GERD, jako że wykazuje działanie drażniące na przełyk. Ponadto bardzo szkodzi na szkliwo zębów (powoduje abrazje - uszkodzenia niepróchnicze).
Nasz żołądek posiada fizjologiczne mechanizmy zwiększania stężenia jonów wodorowych i nie trzeba mu w tym pomagać - jeżeli wydzielanie żołądkowe jest nieprawidłowe, tak, że potrzebujemy stosować leki lub suplementy, żeby sztucznie je pobudzać, to nie jest już fizjologia. Nie dotyczy to sytuacji sporadycznych, po obfitym posiłku lub na przykład w razie braku apetytu. W takiej sytuacji rzeczywiście korzystna może być woda z cytryną, krople miętowe, nalewka z dziurawca, korzeń goryczki (składniki kropli żołądkowych lub kropli żołądkowych z papaweryną) lub preparaty z olejkami eterycznymi (Amol, Aromatol).

Źródło
Neti Aneti





« Ostatnia zmiana: Stycznia 03, 2017, 12:03:43 wysłana przez red »
Człowiek poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Dalajlama :-)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 03, 2017, 12:05:13 »
ocet 0,5-1% będzie prebiotykiem, nie zaszkodzi, ale większe stężenia będą żrące - to jest prawda.
Zwykle zmysł smaku pomoże ustalić właściwe stężenie. Octy owocowe mogą być smaczne.

Pozdrowienia :-)

Offline red

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 218
Odp: za mało potasu w organiźmie
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 03, 2017, 12:14:25 »
ocet 0,5-1% będzie prebiotykiem, nie zaszkodzi, ale większe stężenia będą żrące - to jest prawda.
Zwykle zmysł smaku pomoże ustalić właściwe stężenie. Octy owocowe mogą być smaczne.

Pozdrowienia :-)

To ,że coś jest smaczne to nie zawsze musi być zdrowe, do sałatki raz na jakis czas jest ok , ale nie przy codziennym stosowaniu nawet w rozcieńczonej formie i w dodatku na czczo,  jezeli jest możliwość zamiany octu na zioła to proponuje ziółka.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 03, 2017, 12:45:51 wysłana przez red »
Człowiek poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Dalajlama :-)