Autor Wątek: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych  (Przeczytany 5045 razy)

Offline Alinge

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 388
Kolejne pytanie osoby szukającej pomocy dotyczy: "Złośliwego nowotworu wywodzącego się z osłonek nerwów obwodowych"  (skrót z ang. MPNST)
W internecie piszą, że MPNST rozwija się na podłożu wcześniej istniejącego nerwiakowłókniaka (neurofibroma) jednakże pani  odpowiedziała,  że nie stwierdzono u niej nerwiakowłókniaka , dlatego jest  dość rzadkim przypadkiem z niespotykanym  umiejscowieniem bo na twarzy.

Mam nadzieję,  że macie jakiś pomysł ... 
Czy może mieć tu zastosowanie,  kuracja naszego Doktora dla córki Bożenki ( Stokrotki) ? ..

Pozdrawiam
A.
« Ostatnia zmiana: Maja 18, 2015, 23:02:47 wysłana przez Alinge »

Offline książkowy

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 385
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 19, 2015, 15:01:58 »
Może powinna skonsultować z lekarzem jaki lek ziołowy czy suplement mógłby wspomóc właściwą terapię.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 19, 2015, 15:11:42 »
Neurolog córki Stokrotki stwierdziła, że jej paskuda nie może być traktowana ani chemią, ani naświetlaniami, bo to tylko pobudzi jej wzrost, dlatego dała zielone światło dla wszelkich innych środków, byle tylko zwiększyć odstępy między kolejnymi operacjami i zmniejszyć bieżące skutki choroby i operacji.

Alinge, byłoby dobrze, gdyby lekarz leczący się wypowiedział. Możliwe, że ta sama kuracja mogłaby być zastosowana, ale niech się lekarz wypowie.

Pozdrowienia :-)

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 23, 2015, 20:41:09 »
Jak nowotwór nie reaguje na chemię a wręcz odwrotnie przerasta i podobnie działa redukcja ukrwienia to jest nowotworem z niedoboru.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 23, 2015, 21:26:45 »
Ale niedobór czego? Czy masz pomysł?

Pozdrowienia :-)

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 23, 2015, 22:57:53 »
Jest to nowotwór tkanki łącznej otaczającej nerw, nerw otacza endoneurium, perineurium i epinerium trzy warstwy tkaniki łącznej, głównymi budulcami są kolagen i fibroblasty, przeżywalność leczona tradycyjnie jest  0.001% czyli żadna. Kolagen zdrowy to głównie krzem a oprócz tego mangan, miedź i cynk. W nowotworach z niedoboru jest kilka składników a zazwyczaj jakiegoś brakuje i ten brakujący nie pozwala zbudować poprawnych komórek i wszystko się partaczy. Obstawiałbym krzem.

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 23, 2015, 23:06:59 »
Jak nowotwór nie reaguje na chemię a wręcz odwrotnie przerasta i podobnie działa redukcja ukrwienia to jest nowotworem z niedoboru.
z tą chemioterapią to nie do końca jest tak.
Ostatnio ujawnione zostały inne powody tego, że 90%nowotworów  nie reaguje na chemię. O faktach tych mówi dr Pokrywka:
https://www.youtube.com/watch?v=GZfoL2nhfNM

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 24, 2015, 00:49:45 »
I znów gdy czytasz o białku WNT16B http://en.wikipedia.org/wiki/WNT16 stwierdzasz że problem istnieje, że chemioterapia z jednej strony chce utłuc zmienione genetycznie komórki a z drugiej wzmaga wspomniane białko które czyni chore komórki na tę chemię odporne.
Ale te zmienione genetycznie komórki utłuc trzeba one tak jak bakterie czy wirusy mają swój kod genetyczny DNA i RNA. DNA to jest przepis a RNA to jest kucharz co ten przepis wykonuje. Teraz wyobraź sobie że robisz zupę i przychodzi druga osoba osoba która według własnego przepisu w tym samym garnku, gotuje swoją zupę, dorzuca co che, gaz zwiększa itd. Trzeba tego kucharza się pozbyć z tym przepisem bo inaczej wszystko szlag trafi w tym garnku.

Matka Natura tworzac chemioterapeutyki w roślinach pewni już pomyślała o wszystkim jak np. te białko WNT16B, odporność a leki zrobione przez człowieka no cóż. Nie zmienia to jednak faktu że w takim wypadku gdzie ta komórka ma własny przepis DNA i gotuje po swojemu w tym samym garnku jako kucharz RNA to jedyną formą w organizmie pozbycia się intruza jest jego zabicie a zabic mozna chemią.

Natomiast jak jest dobry przepis DNA i dobry kucharz RNA tylko brakuje składników i jedno wielkie g..o się z tego robi to już inna sprawa.

Jakgdyby widzimy nowotwory ale rózne sa mechanizmy powstawania kazdego z nich. Wzmacnianie sił organizmu fajnie, pytanie tylko co w sytuacji gdy przysłowiowy ciężar jest zdecydowanie ponad ludzkie siły.

Mi się w tych filmach nie podoba bezkrytyczna krytyka, taki marketing negatywny że jak obsrasz kogoś to samemu bedziesz świecił bez wgłębiania się w argumenty za i przeciw.

Offline stokrotka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 152
Odp: Złośliwy nowotwór wywodzący się z osłonek nerwów obwodowych
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 25, 2015, 07:53:11 »
Krzem.
Pytanie : jaki ? Ile ?

Moja córka brała Anry(jednorazowo co pół roku na początku lat 90-tych) , potem Orsi.
W ubiegłym roku Przytulia gotowana na winie ( 1:5) 1x50ml z wit B compl.
Teraz od kilku dni gotuję świeżą przytulię z dodatkiem odrobiny wina ,1xdz  szklaneczkę.(wczoraj narwałam zapas na zimę + skrzyp)

Może to za mało?

Dziękuje za przypomnienie. Wracam do książki ,,Krzem pierwiastek życia" K.J.Krupka (przez kilka lat córka była pacjentką pana doktora)