Zulu,
tak, odrobaczywiam wszystkie moje zwierzaki (mam jeszcze psy), co najmniej 3 razy do roku... choć kotka jest bardzo łowna i wcina ta bidne myszy..., więc tak naprawdę to może te 3 razy do roku to za mało...? do tej pory odrobaczywiałam moje stado pastylkami od weterynarza, i nie wiem czy było by wskazane to pastylki podawać im częściej... czy można stosować coś z ziółek co by było mniej szkodliwe i nadawało by się do częstszego stosowania?
też rozważałam ten trop, bo kotka jest bardzo chuda choć jest po sterylizacji, więc jakoś jesienią powtórzyłam odrobaczywianie z odstępem tygodnia, nie wpłynęło to a nie na jej wagę, a jeśli chodzi o tendencje do zaziębiania to nie wiem, może i tak, bo zaziębiła się dopiero teraz czyli po kilku miesiącach...
Basia:
no niestety je głównie suchą karmę + tylko kilka razy w tygodniu świeże mięcho (wątróbka,wołowina,ryba) + to co sobie upoluje...