Autor Wątek: ANKIETA pt"trudne sprawy" czyli NGM  (Przeczytany 17656 razy)

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 20, 2014, 16:24:49 »
"Trzecia część ziemi spłonie,
trzecia część drzew i zielonych traw.
Trzecia część Słońca i księżyca zgaśnie
i trzecia część gwiazd.
Trzecia część dnia bez światła będzie,
podobnie trzecia część nocy"

Siódma pieczęć
Apokalipsa wg. Świętego Jana

"Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i biada morzu - bo zstąpił do was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu"

Księga Objawienia


Cytat: jaro0106
I jeszcze jedno czy mam zamiar tych ludzi przekonywać że od czasów Abrahama co nieco się zmieniło ?

A zmieniło się coś?

Offline Moc jest w Tobie!

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1614
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 20, 2014, 16:52:06 »
yar, tu jest to samo. Kpiący i wywyższający się "znawcy życia"...

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 20, 2014, 16:58:39 »
Ostatnio dość dużo czasu jestem na forum i mogę powiedzieć, iż szkoda, że takich ludzi jak jaro106 jest w internecie niewielu. Każda jego wypowiedź jest celna i przemyślana.
Ty zaś najwyraźniej nie zrozumiałeś tego co on napisał. I chyba raczej już nie zrozumiesz.
Opis jaki prezentuje biorobot o nazwisku Caroline Markolin operuje opisem działania organizmu ludzkiego z czasów Abrahama lub tuż po nim. Ma się nijak do tego co wiemy dziś.
NGM przypomino o żywo metodę Grzegorzowej z Antka. Ponieważ nie wiem czy część z czytających ten post zna tę nowelę skrótowo opiszę /a właściwie zacytuję opis/.
Antek bohater noweli miał młodszą siostrę, Rozalkę. Kiedy Rozalka miała lat bodaj osiem, strasznie zaniemogła i jej matka wezwała do siebie Grzegorzową, wielką znachorkę. Znachorka próbowała leczyć dziecko po swojemu, ale kiedy nawet zaplucie podłogi wokół chorej nie pomogło, Grzegorzowa postanowiła zastować bardziej radykalne metody leczenia gorączki. Najpierw kazała matce Rozalki napalić w piecu chlebowym, a potem wsadzić dziewczynkę w ten piec na trzy zdrowaśki. Niestety operacja zakończyła się niepowodzeniem, pacjentka zmarła. Oczywiście nie od gorąca, ino dlatego, że choróbsko za wcześnie z niej wylazło. Przecież to oczywiste, prawda? W każdym razie wg wiedzy jaką prezentuję pani Margolin
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline Moc jest w Tobie!

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1614
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 20, 2014, 17:12:26 »
doszłem do podobnych wniosków


Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 20, 2014, 20:15:36 »

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 21, 2014, 08:44:02 »
Rena.

Polecę Ci to co polecasz innym a sama nie stosujesz.
"Każde pół godziny, każdą godzinę dziennie, którą tu poświęciłeś, możesz zagospodarować naprawdę czymś pozytywnym"

Naprawdę znajdź sobie inne forum i tam prowadź swoją działalność misyjną.
Tak, to co sama robisz i co polecasz innym brzmi trochę fałszywie.

Myślę, że będzie to z korzyścią dla wszystkich.

Offline jaro0106

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 186
    • Fitoterapia w weterynarii
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 21, 2014, 09:32:34 »
Znachor z Brzeznej też miał głębokie poczucie spełnienia misji i zagłodził 6 miesięczne dziecko, rodzice zaufali bo wydało im się że teorie które głosi mają jakiś sens. Więc trzeba mieć dużo samokrytycyzmu i zdrowego rozsądku żeby przez przypadek nie zrobić komuś krzywdy.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 21, 2014, 09:59:43 »
Jaro zakładam, że pijesz do mnie.
Używanie jako przykładu jakiegoś kretyna jest trochę nie na miejscu.
Nie wiem co chcesz przez to osiągnąć podając jego osobę jako odnośnik, do czego?
Do NGM które jest tematem wątku?
Że tam też są tylko tacy porąbani idioci?

Gumppek pisał o Tobie jako osobie piszącej przemyślane posty - może nie zawsze ma rację.

Offline jaro0106

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 186
    • Fitoterapia w weterynarii
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 21, 2014, 10:13:11 »
Nigdy nie pije do nikogo, staram się zawsze podchodzić do tematu bezosobowo bo to powoduje kłótnie próbuje przez pewną analogie pokazać czegoś czego inni mogą nie dostrzegać ocena należy zawsze do czytającego, szersze spojrzenie na problem czasami bywa inspirujące.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #25 dnia: Grudnia 21, 2014, 12:48:20 »
Nie rozumiem dlaczego starasz się pisać bezosobowo.
Przecież na forum są opinie konkretnych,indywidualnych osób.
I do nich się odnosimy. Pijemy też zdrowie konkretnych ludzi.
Ja nie mam zamiaru się kłócić (nie te lata) bo nie ma o co.

Ale jak czytam szersze spojrzenie to mi się flaki wywracają.
Dla mnie jest to oznaką braku argumentów i poddania się w dyskusji.

Offline jaro0106

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 186
    • Fitoterapia w weterynarii
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 21, 2014, 17:58:15 »
Nie ma sensu odbijać sobie piłeczki bo moja wypowiedz nie odnosiła się do żadnego konkretnego użytkownika.
To co napisałem raczej nie miało wiele wspólnego bezpośrednio z tematem jestem tu stosunkowo od niedawna i czasami przeraża z jaką łatwością udziela się wskazówek przy bardzo ciężkich schorzeniach. Wiem czy nikt celowo nie chce zaszkodzić ale warto czasami o trochę autorefleksji. Szukają tutaj pomocy ludzie którzy nie znaleźli jej w miejscach gdzie powinni ją odnaleźć, często jest to ich ostatnia deska ratunku a hipotezy często tutaj prezentowane nie mają nic wspólnego z wiedzą merytoryczną.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 21, 2014, 21:46:39 »
Na ogół piłeczkę odbija się aż wpadnie do jakieś bramki.
Czyli takie odbijanie powinno się czymś zakończyć.

Na pewno dobrym takim zakończeniem jest zwrócenie komuś uwagi na to, że łagodnie to określmy - że błądzi.
Jeśli tego nie zrobisz to inni czytający uwierzą w to, że doradzający ma rację.

Ty nie zwracając uwagi przyczyniasz się też do wprowadzania ludzi w błąd.

Masz wiedzę, nie jesteś głupi więc pomagaj.

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: "trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 22, 2014, 03:01:20 »
Trudno jest przekonać, że czasem inni nami manipulują mimo, iż nam się zdaje że tego nie czynią. Tak jest właśnie  jest z NGM. Zobaczcie ten film i obudźcie są ze snu w który wprowadzili Was manipulujący waszymi umysłami. Jeszcze macie czas by to uczynić ale pamiętajcie że może przyjść dzień iż będzie na to już za późno. W bardzo prosty sposób zrobiono was w bambuko.
https://www.youtube.com/watch?v=UHPZcoJRZgo

Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline yar

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 401
Odp: ANKIETA pt"trudne sprawy" czyli NGM
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 22, 2014, 07:57:15 »
gumppek. Przypominam że jest to ANKIETA dotycząca znajomości praw dr Hamera postawionych 30 lat temu.

Załóż sobie osobny temat, może w końcu doczytasz i wyciągniesz wnioski że zwyczajnie się pomyliłeś.
Jednak wątpię w to, aby przyznał się publicznie do tego. Pozdrawiam