Poczekaj na wizytę w Gliwicach i ustalenie podstawowego leczenia. Wtedy będzie łatwiej coś dostosować do zaleceń.
Warto przypilnować diety, która musi dostarczyć wszelkich substancji odżywczych. Wiadomo, że różnie z tym bywa,chorzy nie zawsze chcą jeść a niekiedy nawet nie odczuwają głodu. Ale trzeba zrobić wszystko, by jednak zachęcać do jedzenia.
Zioła mają różne zastosowania:
działają ochronnie przy radio- i chemioterapii,
podnoszą odporność,
ułatwiają trawienia,
stymulują śmierć komórek nowotworowych,
wzmacniają naczynia krwionośne (o czym już wspominał Adam).
Ale też w opinie typu "zjadłem kilogram pestek z moreli i wyleczyłem się z raka"nie wierz. Gdyby to było takie proste,nie było by już ludzi chorych na nowotwory.
Warto sięgać po terapie ziołowe jako uzupełnienie terapii lekarskich, wykazują naprawdę sporą skuteczność.
Warto przeczytać ten artykuł na temat diety:
https://www.wco.pl/wp-content/uploads/2015/08/dieta_a_nowotwor.pdfJak będzie po wizycie w Gliwicach pisz co się okazało,wtedy będzie łatwiej coś doradzić.