Autor Wątek: Zespół niespokojnych nóg = candida. Czy istnieje choroba Parkinsona?  (Przeczytany 16984 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Zespół niespokojnych nóg = candida. Czy istnieje choroba Parkinsona?
« Odpowiedź #30 dnia: Listopada 10, 2014, 09:40:52 »
Przyznam że mocne, poważne i szokujące stwierdzenie, a najbardziej ciekawe pochodzenie tej wiedzy.

Własne badania i ze studentami.

Kiedyś w Międzyborowie oglądaliśmy, jak się bada kapsułki, które powinny uspokajać, a tego nie robiły. Powinny zawierać między innymi ekstrakt z maczka kalifornijskiego. Kuchenna chromatografia bibułowa pokazała, że maczka nie zawierały

Cytuj
Prawdę mówiąc nawet gdyby tak było to chyba w trosce o hinduskie środowisko gdzie wiele roślin można już oglądać tylko w atlasach.

Co nie zmienia faktu, że skad powinien być zgodny z etykietą. Jeśli chodzi o stan środowiska w Indiach, to chyba nie masz złudzeń? Przemysł + rozplenione GMO + ponad miliard ludności?

Cytuj
Silne koncerny to dobre prawo, przydał by się w Europie taki ziołowy gigant jak np. ortodoksyjny Pfizer.

Ty tak poważnie?

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2014, 12:21:56 wysłana przez Basia »

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Zespół niespokojnych nóg = candida. Czy istnieje choroba Parkinsona?
« Odpowiedź #31 dnia: Listopada 10, 2014, 10:57:55 »
Poważnie takie czasy. Pod warunkiem że ziołowe koncerny.

Ziół GMO niema na szczęście, chyba.
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2014, 10:59:38 wysłana przez Wesoły Sen »

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Zespół niespokojnych nóg = candida. Czy istnieje choroba Parkinsona?
« Odpowiedź #32 dnia: Listopada 10, 2014, 14:20:20 »
Jak nie ma jest. I to już geny zwierzęce jakie wszczepia się roślinom /robi to koncern który od lat nas uszczęśliwia na początku było to DDT/ znajduje się w roślinach w środku dużych lasów. U mnie jest dziwne zjawisko otóż dziki nie bardzo chcę jeść kukurydzy jaką sadzą myśliwi. Raczej nie dzieje się to bez powodu. Generalnie to ja mam jedną receptę. Wszyscy polscy politycy, tak obecni jak i byli powinni .......... /to co powinno być w miejsce kropek nie jest raczej trudne do zgadnięcia :(/ a i dodałbym dyrektorów lasów i całą wierchuszkę ministerstwa leśnictwo oraz ochrony środowiska. Tu moje poglądy są zgodne /ale tylko w jednym z nielicznych punktów/ z Cejrowskim.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Zespół niespokojnych nóg = candida. Czy istnieje choroba Parkinsona?
« Odpowiedź #33 dnia: Listopada 10, 2014, 16:48:23 »
No DDT to raczej nie tajemnica kto to produkuje



Chociaż insektycydy też modyfikują DNA w organizmie ludzkim, to jednak mają okres rozkładu, GMO jest natomiast jak szarańcza.

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Zespół niespokojnych nóg = candida. Czy istnieje choroba Parkinsona?
« Odpowiedź #34 dnia: Listopada 12, 2014, 14:49:00 »
Abstrahując od tego czy na piedestale będzie stał Poprzęcki, ayurveda czy szamanizm syberyjski. Niezależnie z jakiego kręgu kulturowego ktoś będzie używał ziół, ważna jest otoczka która wytworzy się wokół pacjenta, to czego nie można zważyć ani zmierzyć: czy pacjent uświadomi sobie czemu jest chory, czy przypadkowo jakis czynnik/i zewnętrzne nie spowodowały zakłucen, które wywołały chorobę, w końcu czy chory chce się wyleczyć.

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Zespół niespokojnych nóg = candida. Czy istnieje choroba Parkinsona?
« Odpowiedź #35 dnia: Listopada 15, 2014, 02:23:14 »
Najlepiej jest jak radzący najpierw sprawdzi na sobie. Wtedy wie czy działa i jak działa. Opisy dotyczą ziół które co prawda należą do tego samego gatunku ale mogą mieć mocno zmienny skład. Ja i doktor próbujemy na sobie więc mamy wiedzę nie książkową, a praktyczną. Doktor ponadto sprawdza na zwierzakach lecząc je czyli wie więcej niż ja. Zresztą i bez tego jego wiedza jest nieporównywalnie większa :) Szkoda tylko że nie odbiera telefonów i nie czyta maili. Ale rozumiem go bo już i ja mam ich tyle, że się gubię :(
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner