W indiach niedobory witaminy D mogą teoretycznie występować poprzez bardzo ubogą dietę w potrawy mięsne które są głównym źródłem witaminy d tylko jest jedno ale u ludzi 80 do nawet 100% potrzebnej witaminy d jest syntetyzowana w skórze.
Co do samego leczenia kandydozy fitoterapeutkami u ludzi nie mam w tym względzie żadnego doświadczenia.
Mam zza to dosyć dużo doświadczeń w leczeniu zwierząt w leczeniu kandydozy co tydzień mamy w lecznicy co najmniej kilkanaście przypadków potwierdzone badaniami mykologicznymi, mamy opracowane metody leczenia które są skuteczne w ponad 90% rocznie potwierdzonych klinicznie przypadków mamy kilkaset w sumie badań posiewowych zlecamy rocznie ponad 1000, obawiam się tylko że stosowane przez nas sposoby są nie do bezpośredniego przeniesienia na medycynę ludzką.
Mięsem nie zapewnimy optymalnego poziomu witaminy D3.
W Indiach ludzie mają ciemną cerę i dodatkowo chronią się przed promieniami słonecznymi odpowiednim ubraniem. I to może być powód tych niedoborów.
Największy problem z witaminą D3 mają Afrykańczycy. Oni ze względu na kolor skóry wymagają znacznie większej ekspozycji na słońce.
Jeżeli Afrykańczyk przeniesie się do Europy, po jakimś czasie zaczyna mieć poważne problemy ze zdrowiem.
Gdyby spożywanie mięsa (jego ilość) miało wpływ na optymalny poziom tego hormonu- w Polsce te niedobory byłyby rzadkością. Czy witamina D jest marketingiem czy nie- wystarczy zmierzyć sobie jej poziom. Będziemy wtedy umieli odpowiedzieć sobie na pytanie.
W chwili kiedy moja owczarka też zachorowała na niedoczynność tarczycy zaczęłam zastanawiać się skąd ona ma D3. Ma gęste futro z podszerstkiem. Zapytałam trzech weterynarzy o to skąd pies bierze D3. I widać było wyraźnie, że zmyslają, że hej. Jeden powiedział, że witamina D3 syntetyzuje się przez oczy, inny- że promienie mimo wszystko przedostają sie na skórę, inny- że opuszkami łap
Dzisiaj już wiem, że witamina D3 powstaje na powierzchni sierści i zwierzę liżąc się dostarcza ją do swojego organizmu. Jeden mój pies - faktycznie liże się jak wyleguje się na słońcu. Owczarka tego nie robi.Zbadał jej poziom- był ledwo powyżej 20 (zakres:20-140).
