Zioła Bonifratów

[maja2011]

Witam
Bardzo prosiłabym o pomoc o ile bezie to możliwe oczywiście.
Postanowiłam kupić zioła Bonifratów na odchudzanie, nie mam ich apteki w pobliżu więc znalazłam w internecie skład z jakich jest robiona mieszanka. Kupiłam wszystkie potrzebne zioła, zmieszałam i zaczęłam pić. Na początku zadziałały przeczyszczająco ale po paru dniach już się organizm przyzwyczaił i jest ok. Nie ma po nich za bardzo apetytu, piję je zawsze po posiłku 3 razy dziennie, do toalety chodzę 2-3 razy dziennie ( zależy też co zjem ).
Jest jednak pewien problem a mianowicie natknęłam się ostatnio na informację, że Bonifraci nie udostępniają składu swoich mieszanek, dało mi to do myślenia, że nie wiadomo co ja piję. A z ziołami myślę, że nie ma żartów jeśli coś jest zmieszane nie tak jak powinno, może działać nie wiadomo jak. Tym bardziej postanowiłam napisać tutaj ponieważ od paru dni dziwnie się czuję i mam podejrzenia czy to nie od ziół.

Podaję składniki mieszanki, którą piję :
ziele krwawnika
kłącze perzu
lisc melisy
lisc mięty
ziele dziurawca
mniszek lekarski
kora kruszyny
rzewień palczasty
nasienie lnu
naowocnia fasoli

Bardzo proszę o odpowiedz 
Pozdrawiam

[Basia]

Są zioła Bonifratrów w postaci nalewek i one chyba są ich tajemnicą handlową.
Wydano wiele książeczek o ziołolecznictwie pod szyldem Bonifratrów i te rzeczy są absolutnie jawne. Szczególnie, że wiele z recept w nich jest żywcem przepisana z innych książek o ziołach. Ja na przykład znalazłam tam mieszanki z Vademecum Ziołolecznictwa z 1957(?) roku.
Pytanie kto od kogo odpisywał? W sumie jest to bez znaczenia, tylko, że kompilator książeczek mógłby podać źródła lub chociażby listę literatury.
W lecznictwie bardzo ważna jest prawidłowa diagnoza i życzliwość dla chorego. Często organizacje ideowe łatwiej potrafią z siebie wykrzesać coś, za co się nie płaci - niestety, nic nie jest gwarantowane.

Mieszanka, którą popijasz jest w zasadzie bezpieczna, dopóki nie zechcesz się opalać na słońcu lub w solarium, bo zawiera dziurawiec. Po miesiącu zamień ją na inną o podobnym działaniu (jest ich dużo - po prostu eksperymentuj) i tak będzie dobrze i nie martw się tajnością receptur. Ja bym jedynie próbowała nie przesadzać z kłączem rzewienia i dodałabym morszczyn. Być może łyżka zaparzonego siemienia lnianego z kefirem z owocami dałaby nie gorszy efekt.

Powodzenia :-)

Powodzenia :-)

[maja2011]

Bardzo dziękuję za odpowiedz 

[halina1]

Mam książkę "Ziolowa apteka ojców Bonifratrów" , Książkiewicza, jest wniej podanych 9 mieszanek ziolowych na otylość: między innymi: ogólna, uspokajająca , wzmacniająca mięsień sercowy, przy jednoczesnych zaburzeniach trawienia itp..