MsSznur, zacząć zabawę jest łatwo, gorzej z systematycznością i dotarciem do celu.
Powinnaś ćwiczyć to co sprawia przyjemnność lub to co Cię zainspirowało.
Wtedy wszystko pójdzie gładko, sprawi dużo radości. W innym przypadku
będziesz potrzebowała osoby do motywacji lub sama będziesz się motywować
a to już "rzeźbienie" i ciężka praca...bywa, że męcząca psychicznie.
Ja bym wybrał rowerek(zapewne masz takowy) i zainwestował w trenażer, jeśli współlokatorzy się
zgodzą bo to cholerstwo troszkę buczy

. Gwarantuje, że porządnie się spocisz,zwiększysz
wydolność. Nogi, kręgosłup i ramiona będziesz miała z głowy a resztą zajmiesz sie po
zwiększeniu wydolności.
Jeśli lubisz wyzwania to trenażer rolkowy, jak na nim ogarniesz technikę jazdy
to nikt Ci nie podskoczy

.
Początki z rolką
http://youtu.be/E2tF0tK7P_s http://youtu.be/hPFb5nj_OyIpo pewnym czasie bedzie tak
http://youtu.be/k8DzHlnS8KI