Kochani ..
Zwracam sie ponownie do Was o pomoc.
Dotyczy zwyrodnienia kosci ludeczkowej dloni/nadgarstka prawej dloni.
Reka jest obciazana w pracy, osoba jest praworeczna.
Co mozna - poza operacja - poradzic.
Odciazenie calkowite dlloni - nie mozliwe.
Musi pracowac, samotna, dwoje dzieci na utrzymaniu.
Stosowala masc z arnika, masc z zywokostem, umocnienie bandazem.
Dzis wystapila miejscowa opuchlizna, sine podbarwienie.
Moje propozycje:
* trenować lewą rękę
* na prawą rękę orteza, a pod ortezę okłady z futerka (może być sztuczne) lub wełny (musi być prawdziwa, gatunek zwierzaka nie jest ważny). Nie wiem, czy lepszy byłby okład wygrzany w piekarniku temp ok 60-70oC (nie ma oparzyć) czy wyjęty z zamrażalnika - ta osoba musi sama sprawdzić. Możliwe, że można by kombinować naprzemienną "temperaturopterapię" - ona powinna wyczuć.
Może mieć kilka wkładek na wymianę okładów pod ortezą
* kąpiele rąk w wywarach ze słomy owsianej, lub sianie lub gałązkach iglastych lub majeranku lub lawendzie - cokolwiek, co będzie pod ręką aromatycznego
* pić wszystko, co jest moczopędne, przeciwreumatyczne, przeciwartretyczne. Teraz to będą wywary z gałązek wierzby, osiki, olchy, brzozy, leszczyny, wiązu, jesionu wszysko może być z kwiatami i baziami, jeśli się zapałętają.
Trzeba je posiekać, rozdrobnić (he, he - wyzwanie), a potem gotować 2 łyżki / 3/4 litra wody, gotować 15 minut, wypić w ciągu dnia.
* rosoły, buliony na kościach i skórach różnych zwierzaków.
* kozieradka, gorczyca - papka na świeżo zmielonych owocach
* kurkuma, pieprz, ostra papryka - błotko z olejem, można dodać odrobinę spirytusu.
* imbir - jeść świeży, w plasterkach, tak samo chrzan
***
To jest forum DYSKUSYJNE, a nie internetowa poradnia
Ja to napisałam, aby uprzedzić lamenty osób, którym się ich temat ześlizgnął na dyskusję na jakiś zupełnie inny temat, lub wręcz, że zaczęła się zadyma, a oni czekają na konkretną odpowiedź na swój nieraz rzeczywiście zaplątany problem.
Nie martw się na zapas :-)
Pozdrowienia :-)