Brakuje mi w opisach Gospodarza żurawiny. Ktoś, coś? Dzisiaj przychodzi mi 15 litrów i zastanawiam się jak najlepiej ją przetworzyć. Sok zakonserwować wódką czy lepiej mrozić i wcinać na surowo? Wyczytałam, że olej z żurawiny jest bardzo cennym składnikiem w kosmetyce. Czy oprócz spożywczych przerobów, warto z owoców zrobić wyciąg olejowy i octowy do przemywania twarzy? Czy nadaje się na włosy? A może intrakt do wcierania w skórę głowy i spożywczo?