Autor Wątek: Test obciążeń organizmu  (Przeczytany 6584 razy)

Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Test obciążeń organizmu
« dnia: Marca 11, 2014, 19:11:23 »
Jak w tytule. Czy ktoś robił ten test? Diagnoza była w czymś pomocna? Jak wygląda taki test?
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 12, 2014, 07:50:20 »
Czy chodzi o obciążenie fizyczne, czyli test wydolności, czy też masz na myśli inny rodzaj obciążenia ?
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 12, 2014, 07:58:25 »
Chodzi o badania tej firmy http://revitum.pl/obciazenia-organizmu/
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 12, 2014, 10:09:25 »
Tego testu, w przeciwieństwie do wydolnościowego nigdy nie robiłem.
Swoją drogą, to Ty jesteś kosmonautką ? ;)
Wątpię, by większość populacji przeszła ten test z wynikiem czysto negatywnym :)
Jednak czasem warto wiedzieć co w trawie piszczy :)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 12, 2014, 11:11:32 »
Wygląda na świetny plan marketingowy: bierzemy ludzi z dobrymi wynikami, którzy nie czują się dobrze i na pewno coś im znajdziemy, przynajmniej grzybicę układową na przykład, a potem będziemy ich leczyć.

To już rzeczywiście lepiej kupić sobie na Allegro mikroskop, podręcznik diagnostyki, obejrzeć własną kupę i zacząć dyskusję tutaj na forum ;-)

Pozdrowienia :-)

Offline betika11

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 117
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 12, 2014, 12:30:42 »
Tu chodzi zapewne o Vega test lub inną diagnostykę rezonansową. Temat już "chodził" na forum jakiś czas temu.
Tutaj przydałaby się konsultacja fizyków.Według wyznawców- fanatyków tego rodzaju badań, jest ono w stanie wykryć wszelkie zakłócenia w pracy całego organizmu w rozbiciu na poszczególne organy. Rzetelnie przeprowadzone (ok. 2 godzin) skutkuje wykryciem pasożytów, chorobotwórczych bakterii o jakich nam się nie śniło. Następnym krokiem jest terapia, najczęściej kilkufazowa, bo w jednym cyklu nie da się wybić całego badziewia.
Jak nie wiesz co zrobić z 1tys. złotych, to możesz spróbować. Znam przypadek dziecka totalnie zdołowanego, bez energii i uśmiechu, i temu dziecku w niewytłumaczalny sposób terapia pomogła.
Dobre samopoczucie trwa już rok. Jeżeli już wydać sporo pieniędzy , to na ośrodek, w którym poszczególne seanse wybijania patogenów trwają ok.5 godzin. Znam miejsca gdzie trwa to godzinkę  - dwie, a za "gabinet" służy kawałek kuchni w mieszkaniu lub piwnica :o
Niemniej uważam, że za następne 100 lat te metody będą bardziej poznane z naukowo  potwierdzoną skutecznością (oby).
Pozdrawiam
Beata

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 12, 2014, 12:38:56 »
wiecie co? ja tez jestem zdołowany lekko :-( dajcie mi tysiaka to w niewytłumaczalny sposób się mi poprawi  :D
hehe jednak nie wiem czy na rok
myślę że wszystko co może pomóc w tłumaczalny lub nie sposób jest dobre ale jak mówisz :

(...)Niemniej uważam, że za następne 100 lat te metody będą bardziej poznane z naukowo  potwierdzoną skutecznością (oby).

Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 12, 2014, 14:15:16 »
Ojoj. A tak się napaliłam na ten test. Moja ciotka miała przez pół roku problemy żołądkowo-trawienne. Zrobiła sobie test - koszt 140 zł. Wyszła jej nietolerancja glutenu i uczulenie na kazeine. Odstawiła i problem znikł.
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 12, 2014, 14:49:59 »
Moje doświadczenie podpowiada mi, że co druga osoba ma grzybicę, co trzecia pasożyty a co czwarta borelioza.
Trzeba tylko odpowiednio ukierunkować osobę przeprowadzającą te badanie.
Wychodzi zawsze to co ma wyjść.

Offline voyager

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 05, 2015, 11:09:26 »
Przeważnie wszędzie tam gdzie po takim badaniu oferują suplementy diety "odpowiedniej firmy" to raczej nie chodzi o badanie tylko o sprzedaż suplementów :)

Po drugie dowiedz się czy to badanie wykonuje ktoś kto ma odpowiedni papier o ukończonym szkoleniu. Bo często zdarza się że firma marketingowa uczy swoich sprzedawców na szkoleniu pół dnia albo dzień jak korzystać z tej metody i później taka osoba jest "znawcą".

Obecnie jest to zawód: Akupunkturzysta metodą Volla i aby jako takie mieć pojęcie to szkolenie trwa ponad 80 godzin jak pamiętam i kończy się egzaminem państwowym. Więcej możesz poczytać tutaj: http://www.ensoel.pl/pl/szkolenia-eav-metoda-volla-vegatest-brt-biorezonans-informoterapia.html

Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Odp: Test obciążeń organizmu
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 05, 2015, 21:10:54 »
Koniec końców poszłam. Oczywistym jest że zignorowałam sugestie kupna suplementów. Czy coś dała wizyta?
I tak, i nie.
Gdybym wiedziała to co wiem teraz większość rzeczy bym wiedziała po prostu na podstawie obserwacji własnego ciała.
Ale np. mój brat był zadowolony że się przeszedł. Bo dowiedział się, że ma nietolerancje laktozy i glutenu (mniejsza o fachową nazwę). W porównaniu do mnie nie miał ciężkich reakcji ze strony przewozu pokarmowego. Jeszcze. A w żaden sposób nie wiązał paskudnego trądziku na plecach z alergią/nietolerancją pokarmową.
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.