a czy mleko takie od krowy (nie sklepowe) gotujecie przed spożyciem? bo słyszałam że trzeba przegotować bo tak można się jakimiś chorobami od krowy zarazić i w sumie nie wiem czy to wymysł czy tak trzeba
Mleka od zdrowej krowy gotować nie trzeba. Jesli masz wątpliwości, to zostaw na zsiadłe, jeśli będzie smaczne, to wypij, jeśli będzie podejrzane, to wylej pod krzaczek.
Z mlekiem od chorej krowy zwykle łatwiej dostać dawkę lekarstw niż bakterii.
Tak na zdrowy rozum: jak chora musiałaby być matka, żeby bakterie przeszły do mleka?
No, chyba, że ma zakażenie piersi. To samo z krową.
Problemem z mlekiem ze sklepu jest to, że jest tak wydezynfekowane, że już nic żywego w nim nie zostaje i dlatego traci mnóstwo własności, które powinno mieć mleko, w tym zawartość zdrowych bakterii.
Pozdrowienia :-)