Różni ludzie obrzucają mnie tu błotem, ale nie da się ukryć ,że:
- zioła są toksyczne,
Nie da się ukryć, że ziarnko czarnuszki wygląda jak pchła, a poniższy cytat leśnej polanki jest celowym przekręcaniem mojego tekstu:
- w czarnuszce pchły,
dalej podtrzymuję ,że:
- w mleku i pieczywie tłuszcze trans ,
na podstawie (jakaś praca doktorska, dość nowa, link z tego forum):
http://www.wbc.poznan.pl/Content/328205/index.pdfPatsz str.67:
Naturalne nienasycone kwasy tłuszczowe w konfiguracji trans występują w
mleku i mięsie przeżuwaczy [126]. Powstają w procesie biouwodornienia kwasu
α-linolenowego i linolowego, przy udziale flory bakteryjnej żołądka
przeżuwaczy, a ich zawartość w produktach spożywczych pochodzących od
przeżuwaczy wynosi 1 – 8% wszystkich kwasów tłuszczowych [143].
Do podstawowych źródeł trans kwasów tłuszczowych w diecie człowieka należą
jednak produkty zawierające przemysłowo utwardzone oleje roślinne i oleje
rybie. Zawartość TFA w utwardzonych olejach roślinnych wynosi 10 – 40%.
Produkty te dostarczają ponad 60% TFA, podczas gdy mleko i przetwory mleczne
30%, a mięso 10% [1, 125].
Do głównych źródeł izomerów trans zalicza się pieczywo, potrawy smażone,
chipsy, żywność typu fast-food, tłuszcze piekarnicze, ciasteczka, krakersy,
wyroby cukiernicze, lody oraz wyroby czekoladowe [125]. Szacuje się, że w
Polsce spożycie izomerów trans nienasyconych kwasów tłuszczowych wynosi ok.
2,8 – 6,9 g/dzień [143]. Prowadzone od wielu lat badania nad wpływem TFA na
organizm człowieka jednoznacznie wskazują na ich szkodliwe działanie. W
szczególności dotyczy to zmian w profilu lipidowym, gdyż ponoszą stężenie
cholesterolu całkowitego, frakcji LDL oraz triacylogliceroli i jednocześnie
obniżają stężenie frakcji HDL, co prowadzi do ich działania promiażdżycowego
i zwiększenia ryzyka chorób sercowo-naczyniowych oraz niektórych nowotworów
[143, 156, 262].
Dalej:
- zarazić się białaczką... na dodatek z mleka,
Jest to powszechnie wiadome wśród weterynarzy i rolników przynajmniej od lat 70.
Następnie, oczywistym jest , że
- dobrze pojeść pasztety i konserwy z puszek, szczególnie na przytycie,
Uciekanie od realizmu jest snobizmem i jest wsteczne.
Puszki są obecnie dużo bezpieczniejsze od wędlin.
A jak pisałam wcześniej tego typu ulotkę dostałam od lekarza z NFZ, co więcej przyjmującego w przychodni uczelnianej.
- i jeszcze trochę innych, których teraz nie przytoczę, ale na zasadzie to jest dla ciebie złe, tamto niedobre, nie rób tego... A podawane porady są dalekie od tych związanych z naturą
Całość jest zwyczajną nagonką na mnie, z tego powodu, że ktoś skojarzył te tekstu, jak i moją nazwę z poglądami, i nazwą na innych forach dyskusyjnych, gdzie prezentuję te same poglądy, ale różniące się głównie szeroko pojętą stylistyką .
Inni wypisują bzdury i innym wolno.
Albo komuś nie podoba się zwyczajna stylistyka, bo z nietypowej tu zrezygnowałam (prawda, że wielka szkoda?),
albo odwrotnie, co jest bardziej prawdopodobne, a nawet pewne,
że komuś nie podoba się moja stylistyka gdzie indziej i prześladuje mnie gdzie się da.