Autor Wątek: Szczepionki z własnej krwi  (Przeczytany 23806 razy)

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Szczepionki z własnej krwi
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 19, 2015, 17:20:05 »
a o mleku wstrzykiwanym w tym samym celu słyszeliscie?
o mleczku kokosowym wprost do żyły(transfuzja) w czasie 1 Wojny Św. już pisaliśmy

mrówki, żabie wydzieliny, węże i pszczoły też były zatrudniane do iniekcji

ostanio słyszałam o tych autoszczepionkach drogą pantoflową i wielomiesiecznej odporności
ale żeby ktos wykonywał to juz nie

stara literatura medyczna nic nie mówi na ten temat ?
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Renee55

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Szczepionki z własnej krwi
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 03, 2015, 18:54:08 »
Opowiem pokrótce jak mój tata miał styczność z tą starą metodą.
W latach 60-70 kiedy mnie jeszcze nie było na świecie miał jakiś problem z uchem, robił mu się na uchu wielki bąbel wypełniony płynem. Ściągali mu to ale nic nie pomagało, w końcu z okropnym bólem, wysoką gorączką i połową głowy siną i nieczułą trafił do szpitala. Po paru dniach (jak to określił) wyglądało na to że jeszcze trochę a byłby może i na tamtym świecie. Na jego szczęście pojawił się na oddziale jakiś starszy lekarz który polecił właśnie zrobić zastrzyk z jego własnej krwi, dokładnie tak jak to opisywaliście powyżej. Po paru dniach wyszedł ze szpitala, po jednym zabiegu odczuł ulgę, szybko się ten stan zapalny ugasił i tatko wyzdrowiał.
Jakieś 6-7 lat temu pytał młodego lekarza o tę metodę, a ten zrobił na niego "gały" bo pierwsze słyszał o czymś takim. Żadna młoda pielęgniarka nie chciała mu tego zrobić, żaden lekarz tego nie polecił, bo teraz to nie jest zbytnio znane (albo śmiesznie drogie), tylko jedna emerytowana pielęgniarka od razu się zgodziła, bo znała tę metodę z pracy w szpitalu.
Czytałam o tym że dziś krew się odwirowuje, a potem wstrzykuje pacjentowi, koszt chyba właśnie dość wysoki. Moim zdaniem jeśli ktoś znajdzie starszą pielęgniarkę z szerokim doświadczeniem, to ta mu zrobi ten prosty zabieg. No chyba że będzie się bać :( odpowiedzialności przed dzisiejszymi lekarzami.

Offline stokrotka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 152
Odp: Szczepionki z własnej krwi
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 03, 2015, 23:16:26 »
cyt:,,jeśli ktoś znajdzie starszą pielęgniarkę z szerokim doświadczeniem, to ta mu zrobi ten prosty zabieg. No chyba że będzie się bać :( odpowiedzialności przed dzisiejszymi lekarzami."

oj, tu nie chodzi o strach przed lekarzem ! Ale można mieć poważne kłopoty prawne, dyscyplinarne.
Bez zlecenia lekarskiego nie może pielęgniarka zrobić zastrzyku... chyba , że po cichu w domu z pełnymi konsekwencjami jeżeli wystąpią powikłania.  A powikłania ? Ot, chociażby  ropień w miejscu wkłucia. I tu zaczynają się problemy... jeżeli zrobiła bez zlecenia lekarskiego.

Offline Renee55

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Szczepionki z własnej krwi
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 04, 2015, 07:26:51 »
Właśnie to miałam na myśli - że po cichu w domu. Tak mojemu tacie zrobiła, ale powikłań żadnych nie miał.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Szczepionki z własnej krwi
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 04, 2015, 09:41:10 »
Kiedyś w Międzyborowie było trochę o tym. Zastrzyki robi się podskórnie, zwykle po to, aby wywołać jakąś niegroźną martwicę i w ten sposób przywołac układ odpornościowy do porządku. Czasem to mogło być mleko, czasem terpentyna. W sumie racjonalność tego jest naukowo dość udowodnione: układ odpornościowy może się zmobilizować do pracy, kiedy uzyska sygnał niebezpieczeństwa. Takim sygnałem może być na przykład martwica. Za to była nawet kiedyś nagroda Nobla
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_niebezpiecze%C5%84stwa
Niestety, jednak nie ma gwarancji w rzeczywistości, co zrobić, aby układ odpornościowy się zabrał do pracy.

Pozdrowienia :-)

Offline voyager

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Szczepionki z własnej krwi
« Odpowiedź #20 dnia: Kwietnia 05, 2015, 10:57:07 »
Metoda działa (pewno też nie na wszystko) i jest używana przeważnie przez niektórych homeopatów.

Offline werbena

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1256
Odp: Szczepionki z własnej krwi
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 31, 2015, 14:24:46 »
Tu też jest mowa o hemoterapii:


https://www.youtube.com/watch?v=UlmpE8kjBWQ