Autor Wątek: wilczomlecz-odtrutka  (Przeczytany 35082 razy)

Offline yar

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 401
wilczomlecz-odtrutka
« dnia: Czerwca 29, 2013, 19:27:41 »
Nie myślę ani co się może stać jak moja mała córcia kosztując za mną rośliny napotka wilczomlecza. Nie jestem w stanie ją upilnować, zdarzyło się że widziała jak zrywam i kosztuje-ona robi to samo.
Raz w tamtym roku miałem nieświadome spotkanie z wilczomleczem, teraz spróbowałem go świadomie i bardzo ostrożniej niż przedtem. Na nic się to zdało - paskuda dopiero pokazała pazury po 10 minutach ! W gębie i w gardle jakbym miał pieprz !
Jest jakaś odtrutka, co się dzieję z człowiekiem  po spożyciu ?

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2652
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 29, 2013, 20:24:00 »
Doktor R. opisał objawy zatrucia wilczomleczem (wystarczy kropla soku).
Witkowi (2 l.) dawałem do spróbowania owoce jesionu, a on już mi sugerował coś niejadalnego. Tłumaczę mu, że to nie, to bebe, niedobre, ała i w ogóle ;)
Różnice, głupcze!

Offline yar

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 401
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 29, 2013, 22:49:29 »
Jest bardzo podstępny bo w smaku lekko gorzki i wydaje się niczym takim, ale po czasie 10min można wyzionąć. Nie znalazłem opisów zatruć jakoś. A wszystko to z powodu gwiazdnicy która podobna jest do wilczomlecza takiego nie rozwiniętego jeszcze

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2652
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 29, 2013, 23:53:02 »
Wpisz w guglu "Różański wilczomlecz" - jest niezły opis ;)
Różnice, głupcze!

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 30, 2013, 15:42:52 »
podajcie pełne nazwy, jak to wilczomlecz podobny do gwiazdnicy chyba o czymś innym myśle  ::)
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline bakteria

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 171
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 30, 2013, 17:38:36 »
Wilczomlecz obrotny - Euphorbia helioscopia (Euphorbiaceae) (!).
 
Opis.
Roślina roczna, do 30 cm wys.; łodyga wzniesiona, mocna, wypro­stowana, naga lub z rzadka owłosiona; liście odwrotnie jajowate, tępe, płytko wcięte, brzegiem piłkowane, krótkoogonkowe; wierzchotka I rzędu 4-5-ramienna, u nasady z 5 dużymi odwrotnie jajowatymi podsadkami; wierzchotki II rzędu o 3 ramionach u nasady z 5 odwrotnie jajowatymi lub eliptycznymi, ząbkowanymi podsadkami; wierzchotki III rzędu dwuramienne, dwudzielne; ramiona ostatniego rzędu zakończone kwiatostanami; kwiaty zielonożółte; owoc - torebka. Kwitnie od czerwca do września. Roślina pospolita, często występuje masowo; lubi gleby kamieniste, piaszczyste, gliniaste, stanowiska - nasłonecznione i suche. Rośnie na zaniedbanych grządkach, na ugorach, na polach, na wzgórzach, przy rzekach (urwiska, brzegi), przy torach, ścieżkach leśnych i polnych, w ogrodach.
 
Identyczne właściwości lecznicze i podobny skład chemiczny posiadają:
- wilczomlecz sosnka - E. cyparissias (bylina do 30 cm wys., szarozielona; pędy w górze gęsto ulistnione, wyrastają z rozłogów; liście wąsko-igiełkowate; wierzchotka kwiatostanowa wieloramienna, z podsadkami jajowato-nerkowatymi, żółtymi; miodniki półksiężycowate; barwa kwiatów -zielonożółta lub ciemnożółta; roślina ma postać choineczki);
- wilczomlecz ogrodowy - E. peplus,
- wilczomlecz lancetowaty - E. esula,
- wilczomlecz błotny - E. palustris.
 
Surowiec.
Surowcem, a właściwie gotowym lekiem jest świeży sok mleczny z wilczomlecza - Lac Euphorbiae.
 
Skład chemiczny.
Wilczomlecze zawierają flawonoidy (kempferol, kwercetynę), kwasy (elagowy, kawowy, euforbiowy), saponiny, związki cyjanogenne, kauczuk, euforbiosteryd, euforbinę, oleorezynę i żywice.
 
Właściwości, działanie i zastosowanie.
Wilczomlecze to rośliny bardzo trujące, w żadnym wypadku nie wolno lizać mlecznego soku czy kosztować rośliny; smak ziela jest bardzo gorzki, potem pojawia się (już po 1 kropelce soku zażytej doustnie) ogromne pieczenie i palenie w jamie ustnej, w gardle, w przełyku i w żołądku, a przykry objaw połączony z niesamowitym pragnieniem - utrzymuje się nawet 3 dni i co gorsze nie pomaga w ogóle picie wody. Przy spożyciu większej ilości soku mlecznego lub ziela objaw pieczenia jest bardzo silny, występuje przekrwienie śluzówek, kichanie, katar, utrudnione oddychanie, biegunka, nudności i wymioty.
Wilczomlecze stosuje się tylko zewnętrznie!. Jest to niezastąpiony lek przeciwko odciskom i brodawkom, niszczy je bardzo szybko, skutecznie, a jednocześnie bezboleśnie. Brodawkę lub odcisk, albo też modzel pokrywa się mlecznym sokiem 3-4 razy dz. Najlepiej było by wybrać się na odpoczynek do miejsca, gdzie rosną wilczomlecze i tam przeprowadzić leczenie. Za każdym razem trzeba zerwać świeże ziele i wykorzystać świeżo wypływający mleczny sok. Można też posadzić wybrany wilczomlecz do doniczki lub na działce i hodować go, a warto, bo to piękna i ciekawa roślina, Wystarczy zerwać 1 listek, aby uzyskać mleczko lecznicze. Szczególnie oporne na leczenie brodawki i odciski należy najpierw posmarować świeżym pomarańczowym sokiem z glistnika, a potem mleczkiem wilczomlecza.


cytat ze strony http://www.rozanski.ch/fitoterapia3.htm
 
Życie jet cudem...to jak powstaje, rodzi się, rośnie... to jak wrzeszczy już mniej...

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2652
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 30, 2013, 18:28:21 »
Wilczomlecz ogrodowy jest podobny do gwiazdnicy (dotyczy roślin młodych).
Sosnka czy lencetowaty już niekoniecznie.
Ponadto ogrodowy i obrotny przypominają śledzienicę.
Różnice, głupcze!

Offline yar

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 401
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 30, 2013, 18:31:44 »
Przykład gwiazdnicy z wilczkiem ogrodowym akurat, ale obrotowy tez jest bardzo podobny jeśli chodzi o pierwsze spojrzenie

http://commons.wikimedia.org/wiki/File:StellariaMedia001.JPG

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilczomlecz_ogrodowy

A najbardziej obawiam się że sam zbiorę  młodzika wilczka w garściach gwiazdnicy którą koszę masowo. Widziałem że rosną obok siebie...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 30, 2013, 18:36:36 wysłana przez yar »

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 30, 2013, 20:44:26 »
Musiałabym jeszcze tego wilczomlecza obrotnego zobaczyc na oczy, bo dla mnie to zupełnie niepodobne do gwiazdnicy  ::) nie wiedziałam, że to takie niebezpieczne  :o
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 01, 2013, 10:00:06 »
Ja z ciekawosci nazbierałam swego czasu wilczomlecza. Ręce mnie niemiłosiernie swędziały. Nie sądziłam, że to aż tak "jadowite".

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 03, 2013, 10:47:38 »
Ktoś zna odtrutkę? przynajmniej czym się posmarować w razie kontaktu - pytam prewencyjnie.

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2652
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 03, 2013, 11:16:08 »
Szybko umyć, choćby... śliną ;)
Dawałem sok eksperymentalnie na pęcherzyki egzemowe i nic strasznego się nie działo, więc też bym się przesadnie nie bał.
Wg ludowych tradycji sporządzano maść na mokrą egzemę - sok wilczomlecza + smalec wieprzowy.
Poza tym etnobotanicy odnotowali wilczomlecz ogrodowy jako roślinę... jadalną (informacja z artykułu naukowego). W jakimś jednym miejscu gotowano ją na mleku, oczywiście był to pokarm głodowy.
Trochę mnie zamurowało, ale diabli wiedzą - może właśnie gotowanie na mleku unieczynnia to co trujące i żrące. Ja bym tam nie próbował ;)
W tymże samym artykule czytałem, że tobołki polne (zielone owoce) bywały nazywane "czosnkiem polnym" i mielone w kiełbasie. Skosztowałem - i wszystko się zgadza, jako przyprawa do zwyczajnej kiełby to się nada perfect. Nie jest ostre, ale ma czosnkowy aromat ;)
Różnice, głupcze!

Offline EAnna

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 39
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 14, 2014, 17:57:51 »
Znalazłam ten wątek szukając informacji na temat ew. neutralizacji soku z wilczomlecza.
Kilka dni temu, w czwartek, podczas prac ogrodowych, prysnął mi sok z wilczomlecza w okolice oczu.
Po chwili poczułam kłucie w prawym oku, które narastało. Szybko zaczęłam przemywać i płukać to oko i całą twarz, ponieważ miałam wrażenie, że czuję pieczenie również na lewej powiece.
Mimo długotrwałego płukania ból się nasilał i było coraz gorzej. Prawe oko opuchło, prawie na nie nie widziałam, bolała cała gałka, przewód łzowy do nosa a w środku nocy doszedł ból żołądka. W drugiej połowie nocy dołączył się ból lewego oka. Noc była koszmarna, nie zmrużyłam, a raczej nie byłam w stanie otworzyć żadnego oka.
Poranna wizyta u okulisty w trybie wypadkowym mnie uratowała.
Z oczu zostały prawie niewidzące, opuchnięte szparki, pod oczami pojawiły się czerwone wory. Lekarka stwierdziła uszkodzenie rogówki w prawym oku i poparzenie powieki w lewym. W oby wystąpiło zapalenie spojówek.
Ściśle dawkowane leki i leżenie z okładami na oczach powoli złagodziły ból.
A zaraz po incydencie nie wyglądało to groźnie.
Dobrze byłoby wiedzieć, czym można zmyć skutecznie ten mleczny sok. Skoro zawiera on kauczuk to woda jest nieskuteczna.
Powieki mają bardzo cienką, delikatną skórę. O gałce już nie wspominam.
Moja lewa powieka jest po czterech dniach nadal popękana do krwi.
Zalecam ostrożność w obchodzeniu się z roślinami z rodziny wilczomleczowatych.

Pozdrawiam
EAnna

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 14, 2014, 18:20:09 »
Trzeba twarz włożyć do miski z wodą, otworzyć oczy i dużo mrugać, to pewnie jedyna rada. Pewnie szybkie odwiedziny u okulisty też nie zaszkodzą, jeśli by dalej piekło.

Sok z wilczomlecza, tak samo jak z jaskółczego ziela rozpuszcza komórki, nie darmo jest używany do usuwania narośli. Pewnie rogówka jest wrażliwsza, niż zwykła skóra.

W ramach ćwiczeń na wszelki wypadek, letnie pływanka powinny się odbywać z twarzą w wodzie i z otwartymi oczami.

Fajnie, że opisałaś to zdarzenie.
Pozdrowienia :-)

Klara

  • Gość
Odp: wilczomlecz-odtrutka
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 14, 2014, 19:22:09 »
Basiu, a co sądzisz o naparze ze złotego wąsa, w tym przypadku? Chodzi mi o przemywanie oczu.