Ta druga choroba to typowa choroba z Afryki.
Problem jest taki, że tak na prawdę to cysty się usuwa, a rany i kanały płucze formaliną - tak mieliśmy na zajęciach. Oczywiste jest, że takie metody można zastosować w nodze, ale nie w oczach. Mieszkańców cyst trzeba zabić i dać czas organizmowi wchłonąć resztki. Dlatego proponowałam zioła przeciwzapalne. Nie wiem, jak zabić cysty w oczach, możliwe, że ludzie z Gdyni wiedzą. Jeśli oni nie wiedzą, to nie wiem, kto wie. Moze w Poznaniu lub w Warszawie?
Jednak, ja bym zdecydowanie w sprawach oczu wolałabym wiedzieć, na czym polega problem.
Pozdrowienia :-)